Wzięłam swoje walizki które stały w korytarzu i zaniosłam je do naszego pokoju. Zaczęłam sie rozpakowywać, w mojej szufladzie znalazłam ten test... przez to, że było tam kilka bluz to nikt go nie zauważył.
Po rozpakowaniu wszystkich ubrań poszłam do łazienki, zamknęłam sie na klucz i rozmyślałam nad swoim życiem. Wtedy znów chwyciły mnie wymioty... miałam już tego dosyć, ale kocham to maleństwo które rozwija sie pod moim sercem. Schłodziłam swoją twarz zimną wodą i przejrzałam sie w lustrze, odsłoniłam mój brzuch i myślałam jak go zakrywać żeby nikt go nie zauważył do momentu w którym nie powiem im, że jestem w ciąży.
Była godzina 12:34, ja strasznie zmęczona położyłam sie spać-Lila!- zawołał Hobi
-Co jest?- zapytałam zaspana
-Wszystko ok?- zapytał wchodząc do pokoju
-Tak, dlaczego pytasz?- zapytałam zdziwona
-Bo nie schodzisz na obiad a ja Cię wołam cały czas, jesteś strasznie blada w dodatku- powiedział zmartwiony
-Jestem strasznie zmęczona i spałam- odpowiedziałam okrywając sie kołdrą
-Ok, to śpij kochanie- dodał całując mnie w czoło i wyszedł z pokoju
Odwróciłam sie w stronę okna i próbowałam zasnąć. Obudziłam sie o 15:23, zeszłam do kuchni zjeść obiad i napić się wody. W tym momencie czułam sie strasznie, bolał mnie brzuch, głowa no i znów wzięło mi sie na wymioty. Widziałam jak na tarasie siedzą chłopacy z siostrą Hoseoka, po powrocie z łazienki poszłam do pokoju po bluzę i wyszłam na balkon zobaczyć co u nich słychać
-Cześć...- przywitałam sie dość pesymistycznie
-Hej co jest?- zapytał zatroskany Hobi widząc, że ledwo trzymam sie na nogach
-Już okej- odpowiedziałam siadając na krześle
-Chcesz pogadać?- zapytał Jimin siedzący obok mnie, reszta zespołu poszła grać w jakieś gry z siostrą Hobiego
-Tak, jeśli możesz to chodź do środka- wstałam z krzesła i ruszyłam w stronę kanapy
-No to mów... co jest, że jesteś taka przygnebiona?- zapytał Jimin siadając obok mnie
-Nie wiem czy chcesz wiedzieć, a tym bardziej nie wiem czy chce Ci o tym powiedzieć- odpowiedziałam zamyślona
-Coś sie stało? Mi możesz powiedzieć wszystko- dodał patrząc na mnie
-Właśnie nie wiem... po tej informacji pewnie byś mnie odrzucił, znając życie...- powiedziałam opuszczając głowę
-Co ty gadasz? Coś Ci jest?!- zapytał zmartwiony patrząc na mnie ze zdziwieniem
-Nie wiem jak to z siebie wydusić... nie wiem jak Ci to powiedzieć...- odpowiedziałam obojętnie
-Możesz mi powiedzieć. Jeśli nie chcesz to nikomu nie powiem- dodał Jimin przytulając mnie po przyjacielsku
-Jestem w ciąży...- wydusiłam z siebie te trzy słowa
-Co?!- krzyknął na całe osiedle
-Właśnie takiej reakcji sie obawiałam...- dodałam wstając z kanapy
-Nie to nie tak... strasznie sie cieszę, ale... kto jest tatą tak w ogóle?- zapytał znieciepliwiony Jimin
-Hope- odpowiedziałam
-Serio? O boże to będę wujkiem!- znów krzyknął ale na szczęście reszta zespołu nie usłyszała- Wiesz, że zawsze możesz na mnie liczyć- dodał przytulając mnie a ja po krótkim zastanowieniu się odwzajemniłam uścisk
-Ja też sie cieszę, że będę mamą. Ale proszę nikomu nie mów...- powiedziałam patrząc mu prosto w oczy
-Jasne, nikomu nie powiem, to zostanie między nami- odpowiedział a ja zauważyłam w oknie patrzącego na nas Hoseoka
-Co robicie?- zapytał gdy wychodziłam z domu przez drzwi balkonowe
-Nic, gadaliśmy sobie- odpowiedział Jimin
-Idziecie grać?- zapytał Jin
-Nie ja się źle czuję- odpowiedziałam i zostałam na balkonie
--------------------------------------------
Piszcie swoje teorie co do dalszych losów naszych bohaterów!
CZYTASZ
Będziemy Biec Do Siebie~ J-Hope [zakończone]
FanfictionPierwsza książka z serii BTS. Niektórzy nie lubią tego zespołu ale mam nadzieję, że wam sie spodoba. Książka wygląda jak każda inna lecz jest z członkami zespołu BTS. ~opis~ Ona- średniego wzrostu brunetka o niebieskich oczach. Pojechała na swój wym...