Młoda para obudziła się nad wyraz wczesnie. Szczerze mówiąc ledwo co. mogli spać bo myślami byli jak się potoczy ich wspólne życie. Czkawka jako syn wodza plemienia miał z samego rana dużo obowiązków zwiazanych z akademia nawet chwili nie miał dla swojej przyszłej żony , ale Astrid była wyrozumiala i nie była na niego zła lecz pomagała mu jak tylko mogła w jego obowiązkach, choć w tym Astrid szykowala się do ślubu lecz nie tylko ona się szykowala wraz z blodwlosa wojowniczka szykowaly sie heathera , szpadka i lena , bo też ich śluby wypadły w ten sam dzień co blodwolosej dziewczyny.
P. Astrid
Nie wierzę że to się dzieje naprawdę wychodzę za mąż za najdrosza mi osobę w moim życiu mowa oczywiście o moim ukochanym Czkawce za którego bym skoczyla w ogień.Na berk panował zwyczaj że pszyszli małżonkowie nie mogą się widzieć aż do ceremonii na której złącza się świętym węzłem małżeńskim.
P. Czkawki
Z samego rana tata miał do mnie prośbę żebym rozwióz za zaproszenia w sprawie ślubów które maja sie odbyć o zachodzie słońca szybko sie z tym uporalem i zdążyłem jeszcze poprowadzić zajęcia w smoczej akademi.Nastała ta wielka chwila na którą wszyscy czekali całe życie. Zostało około 2 godziny do ślubów więc przyszli małżonkowie poszli sie szykować , minęły te dwie godziny a wszyscy zaczeli schodzić się do twierdzy ślubów miał im udzielal pyskacz jako pierwsi byli mieczyk i lena , następnie szpadka i saczysmark śledzik i heathera a cala ceremonię zamknął ślub zlotowlosej i syna wodza.
( nie pisałem formolki małżeństwa w trzech slubach ale napiszę przy Astrid i czkawce mam nadzieję że mnie rozumiecie)
Pyskacz: zebraliśmy sie tutaj by połączyć rych dwoje węzłem małżeńskim.
Czy ty Czkawko haddocku bierzesz sobie tu obecną Astrid hofferson za żonę i slubujesz jej miłość wiernośc i uczciwość małżeńska i nie opuscisz jej az do śmierci.
Czkawka: tak
Pyskacz: Czy ty Astrid hoffersn bierzesz sobie tu obecnego Czkawke haddocka za mezar i slubujesz jej miłość wiernośc i uczciwość małżeńska i nie opuscisz jej az do śmierci.
Astrid: tak
Pyskacz oglaszam was mężem i żoną możecie sie pocałować.Po ceremoni wszyscy składali najserdecniejsze życzenia malzonkom i kierowali sie na ucztę która odbywala się w akademi kolo tak 22:00 wszyscy poszli w tańce nawet państwo młodzi lecz o północy pewna para młoda wymkla się z uroczystości bo chcieli nadrobić stracony czas który stracili czekając do ceremonii przyszły wódz miał coś ważnego do powiedzenia swojej uroczej żonie.
Czkawka: kochanie mam dla ciebie miłą niespodziankę ale najpierw zamknij oczy i nie podglądaj dobrze.
Astrid: dla ciebie wszystko mój mężu.Szli tak pół godziny aż dotarli pod nowo wybudowany dom i Czkawka powiedzial
Czkawka: możesz już otworzyć oczy.
Otworzyla oczy i zobaczyła dom i sie zapytała -czyj to dom
Nasz to.jest domek- odpowiedzial czkawkaDziewczyna a ni chwili ni tracąc przytulila sie do męża i podziękowała przepięknym calusem który drwal bardzo długo aż do wyczerpania tchu
P. Czkawki
Wkoncu jestem szczęśliwy mam najukochajniejsza osobę tylko dla siebie tyle czasu czekałem na ten dzień.P. Astrid
Nie sądziłam ze mój kochany mąż zrobił taka niespodziankę więc podziekowalam mu calusem pełnym miłości.
I tak się rozpoczęła życie astrid i czkawki na wspólnej drodze życia , zaczęli oboje zupełnie nowy rozdział swego życia. Przez wszystkie trudności od tej pory będą przechodzić razem zarazen dobre jak i złe. Chwile.
Na wstępie chciałbym was przeprosić ze tak długo nie dodawalem rozdział mam nadzieję. Ze wam się podoba proszę oceniajcie , komentujcie i glosujcie napiscie co byście chcieli przeczytać w kolejnym rozdziale dziękuję i życzę spokojnej nocy.
CZYTASZ
przyjaźń przeradza się w miłość
FanficTo moje pierwsze opowiadanie będę się starał pisać tak jak tytuł opowieści przedstawia. W tym opowiadaniu bedzie Wielka miłość. czkawki i astrid początkowo astrid nie.zna czkawki bo.mieszka z ojcem na wyspie zwanej abra znanej z przepięknych wodospa...