... i powiedziała że mamy zacząć pracować bo jak nie to wszystkich obleje na semestr. Ja sobie pomyslalam żebym ciebie nie oblała wrzącym olejem no ale już trudno. Chłopka założył ramiona pod ręce i się na mnie patrzył i uśmiechał. Pomyślałam sb jprd przecież ja tego sama nie zrobię. Uśmiechnęłam się do niego z sarkazmem.
- Masz jakiś pomysł ?
- Może dodajmy Ch3Cl09H2Kn23 ?
W moim mózgu zapanowała pustka.
- Ok - odparłam
Dodaliśmy my to do pojemniczka i wyszedł dziwny kolor. Wogole nie wiecie jak on wyglada ma na sobie ciemne jeansy, oraz czarna skórzana kurtkę i ciemny blond włosy i brązowe oczy. Patrzył się na mnie cały czas jakby mnie chciał zjeść. Spojrzałam na dół i sutek znowu mi wypadł z sukienki, szybko go podciagnelam.
- Gdzie się patrzysz ?!
Odwrócił głowę w druga stronę z zawstydzeniem. Jprdl jaki zbok pomyślałam. W tym czasie Kamila robiła dziwne rzeczy wlewała do pojemnika co popadnie, aż wkoncu wrócił przystojny brat bliźniak.
- Wróciłeś kochasiu ;)
Spojrzał na nią z wrogością i się nic nie odezwał , tylko przysiadł się do niej
Kamila hichotala i Kasłała jednocześnie. Tak mocno zakasłała ze wydzielinę z gardła wypluła do pojemnika. Przystojny młodzieniec prawie się porzygal zaczął się krztusić i Kamila zaczęła go z całej siły klepać po plecach aż ten nie wytrzymał i zrerzygal się na stół. Znowu wyszedł z sali ale tym razem już nie wrócił. Biedna Kamila, musiała sama dokończyć projekt, ale jak się okazało jako jedyna zrobiła go najlepiej i dostała 6. Byłam zła na tego zboczeńca , że przez niego dostałam 2. Kiedy zadzwonił dzwonek trzasnęłam drzwiami i poszłam w stronę bufety. Na obiad były klopsiki z ogórkiem kiszonym. Usiadłyśmy z Kamila na dworze bo było wtedy jeszcze końcówka lata i było ciepło. Kamila zajadała się ogórasem a ja bawiłam się jedzieniem na talerzu bo miałam zjebanu humor od rana.
Podszedł do nas ten sam gościu co siedział ze mną na chemii
- Mogę się dosiąść?
Perfidnie przesunęłam moja torebkę Loui Vittoun na wolna szczelinę żeby nie mógł usiąść i odwróciłam wzrok. Zmieszany wkoncu odpuścił a ja miałam święty spokój na dziś.
- Co robisz wieczorem? - spytałam Kamili
- Nic specjalnego a co ?
- Wpadłabys do mnie, urządziły byśmy sobie babski wieczór?
- ok, świetny pomysł
Po czym wepchnęła ostatniego ogórka do gardła. Szkoła skończyła się o 15 i razem wyszłyśmy ze szkoły trzymając się za ramiona. Rozmawialiśmy sobie o różnych rzeczach o nowych kosmetykach, jedzeniu itp
Kiedy doszłyśmy do domu, usiadłyśmy wygodnie na łóżku i włączyłam nasz ulubiony serial Teren Wolf. Poszłam bo butelkę wina żeby umilić bardziej ten wieczór. Skończyło się na 20 kieliszkach i byliśmy mocno wstawione.
- Hehelaejejcmd - bełkotała Kamila
- Dobra już nie pijemy
- Łokej *bekniecie*
Było nam gorąco, wiec zdjęłyśmy bluzki i siedziałyśmy w samych biustonoszach.
- Zagrajmy w coś - powiedziała Kamila
- Dobra, zagrajmy w prawda i wyzwanie ty pierwsza.
- Jak byłam mała kochałam się w Horche z naszej klasy
- Oooo nie wierze, przecież on jest gejem
- Wiem wlasnie
- Dobra teraz ja, jak byłam mała to wkładałam pushapy do biustonosza
- No wiesz, nie spodziewałam się - powiedziała Kamila z sarkazmem
- Naprawdę wiedziałaś ?
- Nom
- Dobra teraz twoja kolej
- Wyzwanie: Pocałuj mnie
- Wtf ? Popierdolilo cię ?!
- To dla zabawy
Pomyślałam sobie a chuj raz się żyje ale to przeczyło z moimi przekonaniami. Zrobiłyśmy to, usta miała delikatne a jej cera była gladka.
Usłyszałyśmy szelest za oknem. Wstałam wystraszona by sprawdzić co to jest, wyjrzałam przez okno a tam nikogo nie było
- Halo ?
W krzakach siedziała jakaś gruba dziewczyna o blond włosach która miała rękę w spodniach i robiła nam zdjęcia
- Kim ty kurwa jesteś ?
- Natalko nie potrzebny ci biustonosz skoro twoja dziewczyna ma dwie ręce.
- Kamila ruchem bezwarunkowym rzuciła w nią książka od chemii trafiając ja w głowę. Tak mocno uderzyła ja ze aż zrobiła fikołka w powietrzu, po czym szybko wstała i zaczęła uciekać. Wyjęłam z szuflady pistolet i zaczęłam jej strzelać po nogach. W jej nóżkach był taki pęd jakby leciała na promocje kurczaka w KFC
- Jprdl co za pederastka. Znasz ja ?
- Nie
Usiadłyśmy z powrotem na łóżko i zagryzłyśmy nasze smutki czekolada i lodami. Kamila tak się umzała czekolada ze wyglądała jakby zjadła gowno. Byliśmy już zmęczone i była już godzina 23:00 wiec ubraliśmy się w piżamki i poszłyśmy spac. Kiedy zamknąłem oczy znowu usłyszałam szelest w krzakach. Tego już było zawiele. Wstałyśmy raptownie i wyjęliśmy dłonie przez okno i uchwyciliśmy ta osobę ale to był ktoś inny ....
CZYTASZ
Wszystko co jest grane i nie tylko
SpiritüelHistoria o życiu młodej nastolatki która po przejściach w swoim życiu staje się seksbombą XXI w.