𝒥𝓊𝓈𝓉 𝒜 𝒞𝓇𝓊𝓈𝒽 | ᴶᵘⁿᵍᵏᵒᵒᵏ ˣ ᴿᵉᵃᵈᵉʳ

－２０－

Jungkook szybko odszedł ode mnie, idąc w kompletnie inną stronę. Zrobiło ci się odrobinę smutno, ale starałaś się nie dać tego po sobie poznać. 

-(T/I), a ty nie masz jutro szkoły?- Zapytała Min Cha, na co pokiwałaś głową. 

-Pójdę wziąć prysznic.- Powiedziałaś, machając reszcie na pożegnanie. Gdy weszłaś do windy, wyjęłaś telefon z kieszeni, który miał odwrócić uwagę od twoich myśli o Jungkook'u.

Następny Dzień 

Wstałaś dość wcześnie, aby dobrze przygotować się na pierwszy dzień w nowej szkole. Dziś był twój pierwszy dzień, a w dodatku jest już połowa semestru. Nina postanowiła pomóc ci z uczesaniem włosów, a Da Eun wstała wcześniej, aby móc ugotować ci śniadanie. 

-(T/I), Jungkook idzie z tobą do szkoły.- Wykrzyknęła Da Eun, a ty podziękowałaś jej za zrobienie ci śniadania. 

Nerwowo bawiłaś się rąbkiem od swojego mundurku, gdy czekałaś na przyjście chłopaka. Nawet jeśli był to tylko przyjacielski gest, nie mogłaś powstrzymać poddenerwowania. 

-(T/I), już jest.- Powiedziała Nina, biorąc gryz swojego jabłka.

Pożegnałaś się z dziewczynami, po czym wyszłaś z pomieszczenia. Pierwsze co rzuciło ci się w oczy, to widok zmęczonego Jungkook'a z maseczką na twarzy. 

-Masz ze sobą maskę?- Zapytał, a ty pokręciłaś głową. 

-Przecież tylko idziemy do szkoły.- Powiedziałaś, na co Kook pokiwał głową. Jak widać poranki są dla niego zbyt ciężkie.

-Nie martw się, mam jeszcze jedną.- Powiedział, podając ci maseczkę, którą od razu przyjęłaś. 

Time Skip 

-Chcesz iść coś zjeść, zanim wrócimy do wytwórni?- Zapytał Jungkook, stojąc obok twojej szafki.

-Jesteś pewien, że możemy?- Zapytałaś, a chłopak położył swoje ramię na twoich barkach, po czym pokiwał głową. 

-Mam bluzę, jeśli nie chcesz iść w mundurku.- Powiedział Jungkook, a ty szłaś za nim w drodze do jego klasy.

-Omo... to (T/I) z Variety.- Powiedział jakiś chłopak, na co w jednej chwili, oczy wszystkich w pomieszczeniu, zwróciły się w stronę twoją i Jungkook'a.

Lekko speszona uśmiechnęłaś się i usłyszałaś stłumiony krzyk chłopaka, jak to właśnie spotkał swoją ultimate bias. Jungkook nie zwracał zbytniej uwagi na ludzi, którzy stali i robili tobie zdjęcia, mimo że było po nim widać, jak bardzo jest zirytowany.

-Możemy już iść?- Zapytał, na co pokiwałaś głową. 

 Szliście wzdłuż jednej z ulic Seoul'u, a wielu ludzi robiło wam zdjęcia, ale nikt nie odważył się do was podejść. 

-Gdzie powinniśmy zjeść?- Zapytał Kook, a ty wzruszyłaś ramionami w odpowiedzi, po czym zaczęłaś rozglądać się za miejscem, gdzie moglibyście się udać. 

-Oboje jesteśmy spłukani, więc może McDonald?- Zaproponowałaś, a chłopak pokiwał głową. 

W czasie waszej drogi, Jungkook złapał twoją dłoń, udając przy tym, że nic się nie dzieje. W drugiej trzymał swój telefon, w którym przeglądał internet. Próbował grać niewzruszonego, nawet jeśli wiedział, że miałaś idealny widok na uśmiech, na jego ustach. 

-Oho, ktoś tu robi się coraz odważniejszy.- Powiedziałaś, uśmiechając się lekko do niego, po czym zabrałaś rękę z jego uścisku tak, aby nie dotykała jego, ale w każdej chwili mógł ją znów złapać. 

-Uhh, przestań udawać niedostępną.- Powiedział Jungkook, przytulając się do ciebie od tyłu. 

Prawie zakrztusiłaś się powietrzem, zanim otworzyłaś drzwi. Gdy tylko weszliście do środka, wszystkie pary oczu były zwrócone na waszą dwójkę. Wiedziałaś, że to tylko chwila czasy, aż ludzie zaczną do was podchodzić i prosić o zdjęcie. 

Gdy staliście w kolejce, jakaś dziewczyna szturchnęła ramię Jungkook'a, przez co musieliście odwrócić się razem, ponieważ chłopak nadal trzymał twoją rękę. 

-Jesteście razem?- Zapytała, a ty szybko pokręciłaś przecząco głową, spuszczając swój wzrok na ziemię. 

-A chciałabyś?- Zapytał Jungkook, a dziewczyna uśmiechnęła się i pokiwała głową. 

Poczułaś jak na twojej twarzy pojawiają się soczyste rumieńce, więc schowałaś się w ramionach chłopaka, na co ten zaśmiał się cicho.

-Może kiedyś.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

O chrystusie panie, maryjo i co tam jeszcze jest.... Jestem tak wykończona, że nie wyrabiam już. Mam jutro trzy kartkówki i odpytywanie z historii. Horror, tragizm i kto wie co jeszcze.

A w dodatku kartkówka z polskiego poszła mi fatalnie :'))))

~pls enjoy