Klance -one shots

Klance

Allura i coran wpadli na pomysł aby zrobić test. Białowłosa wzięła wiec za mikrofon i zwołała paladynow na mostek ogłaszając że galranskie floty zarkona atakują. Paladyni biegiem weszli do garderoby kiedy shiro hunk i pidge już wyszli do Lwów lance zobaczył keitha dopiero ściągającego swą bluzę. Chłopak podszedł do niego tak aby nie zauważył szarpnął nim i momentalnie keith przyległ do ściany.
„Keith czemu jeszcze nie jesteś przebrany ?"
„To samo mógłbym spytać ciebie"
Lance złapał na uda czarnowłosego i podciągnął je do góry po czym zamknął oczy i pocałował chłopaka opierając go o ścianę
Allura nie widząc czerwonego ani niebieskiego lwa przez duże okno na pokładzie postanowiła zapytać co się dzieje
„Keith lance wszystko w porządku ?"
Lance wyrywając się z pocałunku tylko mruknął
„W jaknajlepszym"
Po czym znów skupił całą uwagę na ustach keitha
Pidge wiedząc o całej tej sprawie postanowiła zapytać
„Czy wy-"
Tym razem keith wyrwał się od ust chłopaka
„Nic bardziej mylnego pidge"
Pidge rozbawionym głosem krzyknęła do żółtego paladyna
„Ha ! Widzisz hunk ?! Mówiłam że są razem"
Tym razem obaj paladyni wyrwali się ze swych ust po czym niebieski spytał
„Czy wy serio założyliście się o to że jesteśmy razem ?"
Hunk i pidge odpowiedzieli w tym samym momencie
„Tak."
Czerwony paladyn zaśmiał się zaraz potem przysunął głowę niebieskiego aby pokazać mu że chce kolejnego pocałunku za co lance odrazu się wziął.
Po skapnieciu się że to tylko test 3 paladynow wróciło do zamku a shiro spytał czerwonego
„I co fajnie było ?"
Na co on tylko się zaczerwienił i spojrzał na lancea który również był cały czerwony