- Nie odpuszcze , bedę walczył - szepnął mi do ucha. A ja miałam tysiące myśli w głowie.
******
Gdy tylko wrociłam do domu zastałam go pustego. Poszłam do pokoju i zaczęłam odrabiać lekcje ale nie szło mi najlepiej bo ciągle myślałam o Ericku...
-Moge do ciebie przyjść?? - Dostałam smsa od Mel szybko jej odpisałam że czekam i po około 20 minutach siedziałyśmy już w salonie na kanapie- Jak było? Jak się czujesz? - zapytała po chwili ciszy
- Powiedziała ze bedzie walczył - powiedziała juz płacząc
- to chyba dobrze ?! - odprała
- Nie wiem. Z jednej strony nie chce go znać a z drugiej cholernie za nim tęsknie. - mowiłam przytulając się do dziewczyny
- przykro mi. Ale musisz słuchać serca. Bedzie dobrze, zobaczysz - zamilkła po chwili ale przerwał nam dzwonek do drzwi, Melania widząc w jakim jestem stanie poszła otworzyć a gdy wróciła byłam w nie małym szoku. Trzymała ogromny bukiet róż.
- To dla ciebie. Ale nie wiem od kogo, jest karteczka- dała mi ją i poszła wstawic kwiaty do wazonu tak jak ją poprosiłam
Dla najważniejszej dziewczyny,
Od starającego się o jej wybaczenie największego debilaJedna łezka spłynęła po policzku ale zaraz się uśmiechnęłam
- O jak słodkoooo - rozczuliła się Mel ktora przeczytała karteczkę znad mojego ramienja
- Co mam robić? On ma dziewczyne - zapytałam- Z moich obserwacji nie układa im się za dobrze. Mam wrażenie że ona jest z nim tylko dla kasy i sławy. A on robi wszystko czego ona chce. Ale widziałam że nie jest z nią szczęsliwy ale nie wiem czemu z nią jest..
Nieznany
-spotkamy się? ErickxxJa
Nie wiem, a po co? Co na to twoja dziewczyna?Erick
Zapomnij o niej. Porozmawiać. Powiedziałem że bede walczyć? Podobaja ci się kwiaty? :)Ja
Dziękuje za kwiaty, ale nie mnie powinieneś je wysylac tylko swojej dziewczynie. - Moze to chamsko zabrzmiało ale co mam robić? Nie chce niszczyć ich związku mimo tego co powiedziała mi Mel
-Kiedy chcesz się spotkać? I gdzie?Erick
- w parku w centrum? O 18? - zerknęłam na zegarek , jest 16 chyba nic sie nie stanie jak pojade? Gorzej juz być nie możeJa
- dobrze. Do zobaczeniaERICK
- Co tak się szczerzysz jak głupi do sera? - usłyszałem głos Richarda za sobą- A nic nic. - odparłem szybko. I chciałem schować telefon ale chłopak mi go wyrwał i zaczą czytać smsy a ja chciałem mu go wyrwać no ale cóż
- No nieźle. To ta Martina o ktorej tyle mowisz i ktorą zraniłeś? Podoba ci się
- Znam ją od dziecka. Przed udziałem w programie zrozumiałem że ją kocham. A potem po programie kazali urwac kontakt sam wiesz. Chciałem go odzyskac ale wyjechała i zmieniła numer... Gdy tylko ją zobaczyłem na koncercie wróciła cała nadzieje a ja zrozumiałem ze dalej ją kocham. Chce ją odzyskać
![](https://img.wattpad.com/cover/179718853-288-k6831.jpg)
CZYTASZ
Por Siempre Tuyo
ФанфикDawni najlepsi przyjaciele... Znali się od dziecka... On stał się sławny... Urwał kontak... Ona wyjechała... Nigdy nie zapomniała... Oboje się zmienili... Pecha albo przeznaczenie chciało zeby znowu sie spotkali... Ale czy wyjdzie to na dobre? Czy...