10... Rzygam tęczą 😂😂

448 23 4
                                    

- Co tu się odjebało? - zapytałam i zaczęłam się śmiać a Erick który zaraz zorientował z czego się śmiałam również nie mógł wytrzymać i wybuchnął śmiechem
***
-Nie moge - zaczęłam się śmiać jak jakiś psychopata a z czego pewnie zapytacie? Otóż na stole pod ścianą w pół leży pół nagi Richard oczywiście śpi a pod stołem w typowiej pozycji na kanapkę leżą kolejno Zabdiel na nim kolega ze chłopak Brian. Na Brianie w Christopher a na nim Joel który trzyma dłoń Mel która śpi oparta o ścianę z drinkiem w ręce. Nie czekając ani chwili zaczęłam robić im zdjęcia ale po chwili skończyłam i udałam się do pokoju na górze, przebrałam się i położyłam na łóżko. Po chwili usłyszałam pukanie w drzwi zawołałam tylko 'proszę' i po chwili do pokoju wszedł nie kto inny jak Erick

-Przyszedłem życzyć ci słodkich snów - powiedział i już kierował się w strone drzwi wyjściowych ale go zatrzymałam

- Zostań ze mną - poprosiłam nieśmiało na co chłopak się uśmiechnął i zaraz leżał już bez koszulki tylko w dresach obok mnie. Ja się wtuliłam w jego bok i słuchając jego coraz to bardziej równego oddechu usnęłam

***
-Nareszcieee - usłyszałam chyba Joela następnego dnia gdy tylko się przebudziłam lecz oczy nie otworzyłam

- W końcu to się stało. Jestem z niej dumna - to była Mel

- Zamkniecie się ? Chcę spać - tym razem to Erick który spał obok do którego leżałam przytulona
(Coś w tym rodzaju)

- Zamkniecie się ? Chcę spać - tym razem to Erick który spał obok do którego leżałam przytulona (Coś w tym rodzaju)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- tak już sorry - powiedział Joel a po chwili usłyszałam dźwięk zamykających się drzwi

-Dzień dobry księżniczko. Jak się spało? - zapytał Erick a ja tylko się uśmiechnęłam i bardziej w niego wtuliłam - chyba czas wstać - powiedział i pocałował w czoło

- Nie chce. Tu mi dobrze - jęknęłam i przytrzymałam chłopaka który chciał się podnieść

- A chcesz śniadanie? - zapytał i gdy zobaczył moją reakcje czyli błysk w oczach i że go natychmiast puściłam zaczął się śmiać

- Nie śmiej się tylko leć i rób mi śniadanie - pogoniłam chłopaka i prawie że wypchałam go za drzwi. Po czym poszłam się umyć i przebrać w jasne jeansy i krótki top. Założyłam moje trampki i zeszłam na dół wiążąc włosy w koka

- Gołąbeczki przyszły. Czyli mam rozumieć że jesteście razem? - zapytała Mel

-Tak
-Nie - powiedziałam w tym samym czasie co Erick który spojrzał na mnie smutny - nie zapytałeś oficjalnie. - dokończyłam na co chłopak się zaśmiał i wyprowadził mnie z domku. Kontem oka zobaczyłam ze wszyscy podbiegli do drzwi i wychylili głowy żeby widzieć i słyszeć wszystko. Chłopak złapał mnie za dłonie i spojrzał w oczy

Por Siempre TuyoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz