•Kąpielówki wstydu•

12.3K 494 1K
                                        

Marinette

- Marinette! Wstawaj już późno zaraz wyjeżdżacie!- leniwie podniosłam głowe. Jak się okazało zasnęłam na dywanie pakując się na wyjazd. Chwila... o boże zaraz się spóźnię! Szybko wstałam z podłogi i podbiegłam do szafy. Wyjęłam z niej ten komplet:

Zaklinam osobę która wymyśliła, że mamy wyjechać o 5:30

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zaklinam osobę która wymyśliła, że mamy wyjechać o 5:30. Błagam was przecież ja nie się wyrobie w takim czasie. Zostało mi zaledwie 10 minut. Szybko umyłam zęby i się pomalowałam. Włosy tylko przeczesałam szczotką. Chwyciłam moją walizkę i torbę po czym wręcz wybiegłam z domu. Przed szkołą ustawiła się spora grupka ludzi. Próbowałam odszukać Alye ale na daremno. No cóż spotkam ją w autobusie prawda? Gdy już weszłam do autokaru zobaczyłam ją na samiuteńkim końcu. Przecisnęłam się między uczniami i usiadłam na samym tyle obok Alyi. Oczywiście razem z nami siedział jeszcze Nino i Adrien.

Przez całą drogę słuchałam muzyki i patrzyłam się w okno. Nawet nie zauważyłam gdy Alya i Adrien zamienili się miejscami. Wydawało mi się jakby cały czas się mi przyglądał. Pewnie mi się zdawało w końcu siedzę przy oknie może on tylko podziwia widoki.

- Uwaga uczniowie za kilka minut będziemy!- poinformowała nas nauczycielka.

- No nareszcie długo z tym matołem nie wytrzymam. Już małpa ma większy mózg od niego- wykrzyczała Alix okładając Kima poduszką. Jak mówiła nauczycielka dotarliśmy po paru minutach. Wyszliśmy z autokaru. Moim oczom ukazał się wielki nowoczesny statek. Weszliśmy na pokład. Nauczycielka rozdawała właśnie karty do pokojów. Przede mną przebiegła jakaś blond włosa kobieta. Nie miałam czasu, żeby się jej dokładniej przyjrzeć to na pewno jedna z turystek.

- Marinette i Alya będziecie mieć pokój dwuosobowy- oznajmiła nauczycielka.

- Tak!- krzyknęła uradowana mulatka- Chodź Marinette!- pociągnęła mnie za sobą. Wjechałyśmy windą na drugie piętro i pobiegłyśmy do naszego pokoju. Alya szybko użyła karty po czym wparowała wesoła do apartamentu. Ja weszłam za nią ciągnąc za sobą walizki.

- Wow- tylko tyle byłam w stanie powiedzieć. Pokój był utrzymany w kolorach białym i beżowym. Przed łóżkami była komoda, a nad nim duże lustro. Obok łóżek były małe szafki nocne. Po prawej stronie od drzwi znajdowała się niewielka garderoba. Za to po lewej łazienka. Szybko rozpakowałyśmy swoje rzeczy i pobiegłyśmy zwiedzać statek. Wjechałyśmy windą na trzecie piętro gdzie znajdował się basen i mały barek. Było tam już dużo osób z naszej klasy. W tym Alix i Kim, którzy jak zwykle się kłócili. Po chwili podeszli do nas Nino i Adrien. Mulat przywitał się ze swoją dziewczyną, a ja i Adrien wymieniliśmy ze sobą ciche ,,cześć". Oczywiście nie mogłam sobie w spokoju postać bo Alya zaciągnęła mnie na dalsze zwiedzanie.

Adrien

- Ty też powinieneś znaleźć sobie dziewczynę- powiedział Nino.

- Dobrze wiesz, że nie mam szczęścia w miłości.

~Rejs~Miraculum ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz