Your POV:
W BigHit Entertainment było cicho, ponieważ BTS występowali na Music Bank, a ja byłam zajęta przenoszeniem stosów ubrań, które zostawili.
Jezu, ale z nich bałaganiarze.
Nagle moje myśli zeszły na tor autografu, który obiecał mi Jungkook i którego mi nie dał. Westchnęłam, bo wiedziałam, że nigdy go nie dostanę. Znaczy, spójrzmy prawdzie w oczy. Jestem praktycznie pewna, że on myśli, że jego podpis mnie nie obchodzi. Dlaczego wszystko okazuje się dokładnym przeciwieństwem tego, czego chcę? Nie byłam najszczęśliwszą suką na świecie? Agh!
Chwila. BTS są teraz na żywo...
Wyciągnęłam laptopa i uruchomiłam go. A że pracowałam tu już trochę czasu, znałam hasło do internetu.
Czy to nie jest pierwsza rzecz, o którą pytasz, gdziekolwiek pójdziesz?
Ah, wyglądają tak gorąco...
Część mnie czuła się dumna, że to ja ich ubrałam. Ale to nie była wymówka, by nie pracować. Po obejrzeniu ich jeszcze i jeszcze raz, w końcu wyciągnęłam pracę domową.
Jimin w czarnych włosach jest tak boski, nie mogę... i Taehyung w ognistych włosach... ach y/n skup się na tych cholernych równaniach! Uda Jungkooka... ugh...
W końcu założyłam słuchawki, próbując zablokować moje myśli, by skupić się na zadaniu, które mam pod ręką.
Dobrze się uczyłam, ale gdybym miała wybrać najgorszy przedmiot, byłaby to matematyka.
- Butterfly, like a butterfly
Machi butterfly, bu-butterfly cheoreom - śpiewałam i twerkowałam, ponieważ uzyskałam dobry wynik.Tak, twerk do Butterfly. To właśnie ja.
Podskoczyłam, gdy ktoś klepnął mnie w ramię. Mój notatnik upadł, a ja się odwróciłam. Jungkook. Chyba powinnam przestać podskakiwać ze strachu. W końcu zawsze przyłapie mnie, gdy odwalam jakieś dziwne akcje...
A potem miałam ochotę zniknąć, bo to oznaczało, że słyszał mój brzydki głos... i zobaczył twerk.
Szybko wyciągnęłam słuchawki i ukłoniłam się o 90 stopni, mówiąc zażenowana:
— Ja tylko... odrabiałam lekcje.
Uśmiechnął się, mówiąc:
— Widziałem. Tak bardzo odrabiałaś pracę domową, że nawet mnie nie zauważyłaś.
Poczułam, że moje policzki płoną, kiedy szłam spakować moje rzeczy.
— Masz ładny głos.
Co? Cocococo.
— Ee.. dzięki...?
— Ale twój taniec... – uśmiechnął się złośliwie, pokazując swoje królicze zęby.
Byłam rozdarta między fangirlem przez jego uśmiech i kopaniem własnego grobu, ale w końcu...
... uciekłam.
— Mam to nagrane.
Cholera. Co do-
Odwróciłam się nagle.
— Co? – zapytałam, choć dokładnie wiedziałam, co ma na myśli.
Wskazał na telefon w dłoni. Właśnie wrócił z Music Banku, ponieważ wciąż był ubrany w strój, nad którym się śliniłam. Czy on widział też mój tyłek? Oczywiście, że tak. Czy to nie życie?
— Proszę... – nie wiedziałam, o co proszę.
Jego uśmiech się powiększył, gdy schował telefon do kieszeni i powiedział:
— Tylko żartuję. Skończyłaś? – wskazał na książki w mojej ręce. Skinęłam głową.
Jakbym mogła uczyć się z nim obok.
— Hej y/n. – powiedział Namjoon rzucając się na kanapę.
Świetnie, wszyscy tu są. Czy oni nigdy nie odpoczywają?
— Cześć. – uśmiechnęłam się nieśmiało.
— Oh, uczysz się? – zapytał Hoseok, wyjmując książki z moich rąk. – Matematyka. – roześmiał się.
— Masz test? - spytał Jimin.
Byłam tak zdenerwowana, że tylko skinęłam głową.
— Czy ona jest mądrym dzieckiem, Jungkook? – odezwał się Taehyung.
— Jest najmądrzejsza w szkole. Ma pierwsze miejsce... znowu. – odpowiedział, a ja opuściłam głowę, by ukryć nieśmiałość.
— Whoa... y/n, jestem z ciebie dumny. – powiedział Jin, a ja się uśmiechnęłam.
— Jungkook, dlaczego więc nie możesz uczyć się z nią angielskiego? Skoro nie możesz poważnie traktować Namjoona. – Suga zadrwił z Jungkooka i wszyscy wybuchnęli śmiechem.
Kook spojrzał na mnie i przestałam się śmiać. Cholera. Zapomniałam gdzie moje miejsce...
— Więc może powinieneś wziąć lekcje tańca od y/n. – cofnął się. Dlaczego on mi to robi? Czekaj, czekaj!
Podniosłam na niego wzrok. Uśmiechał się.
Spojrzałam na niego błagalnym wzrokiem, ale to tylko sprawiło, że uśmiechnął się szerzej. Mogłam zobaczyć wszystkie jego zęby. Jego słodkie królicze zęby...
— Co się dzieje między wami? – spytał Namjoon, zauważając niewielką wymianę między mną a Jungkookiem.
— Oh, nie wiedziałeś? Y/n jest naprawdę utalentowana. – uniósł kąciki ust i wyciągnął telefon.
— Tak jak ty. – odparł Jin.
Jin, naprawdę... słodko.
— Jungkook-ssi... nie rób tego... – zakrztusiłam się, ale wszyscy już zebrali się wokół maknae, a potem...
...usłyszeli mój okropny głos.
Boże. Boże. Boże. Czym sobie na to zasłużyłam? Byłam tylko dobrą dziewczyną... odrabiającą lekcje. Jungkook, dlaczego...
Wiedziałam bardzo dobrze, co nastąpi po brzydkim śpiewie...
Ale to nigdy nie nadeszło, ponieważ wszystko stało się ciemne i przestałam słyszeć głosy...
Ostatnie co słyszałam to:
— Jest naprawdę dobra... ale myślę, że znaleźliśmy Jina w wersji damskiej....
Całkowita ciemność.

CZYTASZ
you're not my bias
Fiksi Penggemarjjkxreader •|tłumaczenie|• - Więc nie jestem twoim biasem? Gdy lądujesz jako staff w BigHit, wydaje się, że jest to spełnienie marzeń. Jednak wszystko się sypie, gdy jeden z twoich obiektów westchnień ujawnia, że się z kimś spotyka. Co gorsza, pier...