One Message, One Love

15

Coraz częściej będą takie rozdziały, więc mam nadzieje, że jakos to wytrzymacie xd

Miłego czytania Fryteczki ❤

--------------

*LIAM*

Właśnie zaczynała się długa przerwa i postanowiłem znaleźć Nialla aby z nim pogadać.

Kiedy wypatrzyłem chłopaka na jednym z parapetów, zorientowałem się, że jest z nim ktoś jeszcze. Byłem ciekawy o czym rozmawiają, więc zacząłem iść w ich kierunku.

- Jak na razie wiem tylko tyle, że mieszka w okolicy i chodzi do was do szkoły.- powiedział nieznajomy.

- Hmm... nie wiem czy w szkole jest jeszcze jakiś Liam.- Niall zaczął się zastanawiać.

- Ni czy to nie jest podejrzane? Piszesz z kolesiem, który nie chce ci się pokazać, ma na imię Liam i chodzi do tej samej szkoły co ty. Najdziwniejsze jest to, że pisałeś z nim o koncercie i nagle ten twój przystojniak się o tym dowiedział.- dedukował wyższy.

Cholera! Ten koleś za dużo wie. Przecież jak to się wyda, to Niall mnie znienawidzi.

- Co do koncertu, to Lou się wygadał. Znasz go, wystarczy chwila i powie każdy sekret.- zaśmiał się blondynek.

- Jak chcesz.- westchnął brunet.- Ja uciekam, bo umówiłem się z Lottie.

Po tym Niall pożegnał się ze swoim rozmówcą i wrócił do bawienia się telefonem. Podszedłem do chłopaka i usiadłem po drugiej stronie parapetu.

- Cześć Ni.- przywitałem się.

- Cześć.- chłopak schował telefon.

- Kim był ten chłopak?- zapytałem.

- Alex jest moim przyjacielem z Irlandii. Przyleciał na parę dni do Londynu. A co?- zdziwił się chłopak.

- Myślałem, że po szkole wyskoczymy do Nando's, a potem może pomógłbyś mi z historią.- widziałem, że chłopak znacznie się ożywił.

- Alex i tak ma dzisiaj spędzić czas z Tomlinsonami, więc z chęcią ci pomogę.- posłał mi promienny uśmiech.

- To widzimy się po lekcjach.- powiedziałem słysząc dzwonek na lekcje.

Zatrzymałem się jednak na chwilę i spojrzałem na boldyna.

- Kończę za dwie godziny.- powiedział, jakby czytając mi w myślach.

Uśmiechnąłem się i odprowadziłem go wzrokiem aż pod sale, w której miał lekcje.

***

- Gotowy?- zapytałem, podchodząc do chłopaka.

Irlandczyk podskoczył, na dźwięk mojego głosu.

- Liam, nie strasz mnie.- chłopak odetchnął z ulgą.

Trochę zaniepokoiła mnie jego reakcja. Lou coś w wspominał, że Niall ma jakieś problemy w szkole, ale nigdy nie powiedział o co chodzi. Chyba będę musiał z nim o tym porozmawiać.

- Możemy iść?- delikatnie złapałem za dłoń chłopaka.

Niall spojrzał na nasze złączone dłonie i zarumienił się. Uwielbiałem patrzeć jak rumieniec pokrywał jego policzki.

- J-jasne.- powiedział unikając mojego wzroku.

Wyszliśmy ze szkoły i ruszyliśmy w stronę Nando's. Na miejscu dużo rozmawialiśmy o koncercie i planach na wakacje.

- Myślałem nad powrotem do Irlandii.- nagle odezwał się blondyn.

- Po skończeniu szkoły czy jak się ustatkujesz?- nie wiem czemu ale nie ucieszyła mnie ta wiadomość.