Witam Fryteczki
Mam nadzieje, że ktoś tęsknił za tym ff
-----------------------------------------------------------------
*ALEX*
Zapukałem i czekałem aż ktoś otworzy drzwi. Po chwili drewniana powłoka uchyliła się, a moim oczom ukazał się Niall. Widać było, że jeszcze przed chwilą płakał. Nie mogłem pozwolić, aby młody zadręczał się tym wszystkim.
- Okropnie wyglądasz.- stwierdziłem.
- Dzięki.- pociągnął nosem.
- No chodź tu już.- rozłożyłem ręce.
Blondyn od razu się do mnie przytulił. Objąłem go mocno i zacząłem delikatnie gładzić jego plecy.
- To, co idziemy na to piwo?- zapytałem.
Niebieskooki pokiwał twierdząco głową. Szliśmy w ciszy, która powoli zaczynała mi przeszkadzać.
- Niall?- niepewnie zacząłem.
- Tak?- spojrzał się na mnie.
- Jeśli udowodniłbym ci, że Payne to ta sama osoba, z którą piszesz, poprawiłby ci się humor?- nie byłem pewny czy to dobry pomysł.
- Nie wiem, ale jeśli tak jest to wolę to mieć już za sobą.- na jego twarzy pojawił się wymuszony uśmiech.
- Wiem gdzie on teraz będzie.- złapałem go za rękę i zacząłem ciągnąć w odpowiednim kierunku.
Po paru minutach byliśmy na boisku koło szkoły blondyna. Całą drogę minęliśmy w ciszy. Będąc na miejscu zastanawiałem się jak pocieszyć Nialla po odkryciu prawdy.
Mam nadzieje, że choć raz się mylę.
- Widzisz, tu jest Payne, tak?- zacząłem.
- No tak, razem z Lou, Harrym i Zaynem.- odpowiedział.
- Teraz dasz mi telefon a ja napiszę do Liama. Jak wyślę wiadomość to uważnie obserwuj jego zachowanie.- powiedziałem.
Niebieskooki podał mi urządzenie.
*NIALL*
Kiedy dałem telefon Alexowi, uważnie patrzyłem co on robi. W pewnym momencie, zapytał się Liama, czy mogę do niego zadzwonić.
- Alex co ty robisz?- zapytałem trochę przerażony.
- Spokojnie. Wystarczy, że zamienisz z nim jedno zdanie.- chłopak posłał mi uspokajający uśmiech.
- No dobra spróbuje.- starałem się uspokoić drżenie mojego głosu.
Zamiast odpowiedzi, usłyszałem dźwięk przychodzącego połączenia. Czułem jak w gardle pojawia mi się gula, jednak musiałem sobie z tym poradzić. Odebrałem telefon od przyjaciela i nacisnąłem zieloną słuchawkę. Cały czas patrząc w stronę przyjaciela mojego kuzyna. Kiedy zobaczyłem, że odchodzi kawałek od pozostałych z telefonem przy uchu załamałem się.
Oszukał mnie.
Do moich oczu zaczęły napływać łzy. Nie chciałem się rozpłakać. Nie teraz.
Nie wiem dokładnie dlaczego, ale zacząłem iść w jego stronę. Alex coś do mnie krzyczał, ale nawet go nie słuchałem. Nawet nie wiem kiedy znalazłem się koło starszego i uderzyłem go tak, że z nosa zaczęła mu płynąć krem. W jego oczach widziałem przerażenie, ale chyba spodziewał się takiej reakcji.
- Niall ja ci wszystko wytłumaczę.- odezwał się po chwili.
- Nie chce, żadnych tłumaczeń. Najlepiej w ogóle się do mnie odzywaj i nie pisz.- odwróciłem się na pięcie i zacząłem iść w stronę Alexa.
-----------------------------------------------------------
No to się porobiło. Co myślicie o zachowaniu Nialla?
CZYTASZ
One Message, One Love
FanfictionNiall myli numer i zamiast do kuzyna pisze do nieznajomego Tym nieznajomym okazuje się nie kto inny niż Liam Payne Czy chłopcy pokonają przeszkody i będą razem?