Odnajdę Cię... | badboy Jungkook

-3-

Odwróciaś się i zobaczyłaś wysokiego bruneta o brązowych oczach, ubranego w biały T-shirt, czarną skórzaną kurtkę, czarne dżinsy i brązowo-pomarańczowe buty sportowe, jego nos i usta zasłaniała czarna maska, a na nosie miał srebrne lenonki

- Uważaj jak łazisz, typiaro - od niechcenia rzucił, puszczając Twoją rękę, przez co upadłaś na podłogę. Zaśmiał się szyderczo i odszedł przed siebie. Upadając uderzyłaś się o kant tablicy informacyjnej i lekko rozcięłaś policzek. Poczułaś się bezsilna i mimowolnie z Twoich oczu popłynęły łzy...Natychmiast wstałaś i pobiegłaś do łazienki. Weszłaś do kabiny, ocierałaś swoją ranę papierem, przy czym zaczęłaś jeszcze mocniej płakać. Twój głośny szloch usłyszała dziewczyna w sąsiedniej kabinie.

Gdy wyszła zapukała do Ciebie i zapytała co się stało. Zrozpaczona opowiedziałaś jej wszystko.
- Czy on przypadkiem nie ma na imię Jungkook?- zapytała podejrzliwie dziewczyna
- Nie wiem..ten idiota się nie przedstawił..- powiedziałaś to lekko popłakując
- A pamiętasz chociaż jak wyglądał?- zapytała
- Tak..*opowiedziałaś jej o jego wyglądzie*
- To na pewno Jungkook..wiesz, lepiej go unikaj. To największy bad boy w szkole, lepiej z nim nie zadzierać, zresztą jak i z jego paczką. Zazwyczaj to źle się kończy.- powiedziała ostrzegając Cię przed nimi
- Dobrze, będę na nich uważać. Dziękuję Ci za wszystko, a tak w ogóle to jestem Maja- powiedziałaś z lekkim uśmiechem na twarzy
- Nie masz za co mi dziękować, a ja jestem Jennie- powiedziała dziewczyna odwzajemniając uśmiech.
Nagle usłyszałyście dzwonek na lekcje. Wyszłyście z łazienki i poszłyście w stronę klasy *podczas wcześniejszej rozmowy okazało się, że będziecie chodzić razem do klasy*. Wchodząc do klasy ujrzałaś Jungkook'a siedzącego na końcu sali. Spoglądaliście chwilę na siebie, ale przerwał Wam nauczyciel. Mamy nową uczenniecę w klasie, prosze przedstaw się
- Mam na imię Maja i jestem z Polski. Mam nadzieję, że się zaprzyjaźnimy- powiedziałaś uśmiechając się.
- Dobrze, więc usiądź z Jennie albo z Jungkookiem- powiedział nauczyciel
- Usiądę z Jennie- powiedziałaś siadając obok dziewczyny
- Co ten idiota tu do cholery robi?- powiedziałaś szeptając do Jennie
- Przepraszam, zapomniałam Ci wspomnieć, że chodzi z nami do klasy...- powiedziała smutna dziewczyna
- No to mam przechlapane...- odpowiedziałaś
Waszą rozmowę przerwał nauczyciel.
- Dziewczyny, nie przeszkadzam Wam?- zapytał nauczyciel
- Nie, przepraszamy prosze pana- odpowiedziałyście chórkiem
Nauczyciel kontynuował prowadzenie lekcji. Jednak Wy dalej rozmawiałyście. Nauczyciel zwracał Wam uwagę 3 razy. Nic to nie dawało.
- Dziewczyny, przestańcie w końcu rozmawiać! Maja usiądź obok Jungkook'a i to w tej chwili!- powiedział rozwścieczony nauczyciel. Nie chciałaś go bardziej denerwować, więc wykonałaś rozkaz nauczyciela. Niechętnie usiadłaś obok Jungkook'a. Stwierdziłaś, że nie będziesz się do niego odzywać. Jednak coś Ci nie wyszło..
- No hej łamago- powiedział Jungkook z szyderczym uśmiechem na twarzy.
Popatrzyłaś na niego jakbyś chciała go zabić, ale nic nie odpowiadałaś
- Głucha jesteś?! Nie słyszysz, że coś do Ciebie mówię?!- powiedział wściekły chłopak
- Nie, nie jestem głucha, ale nie mam zamiaru rozmawiać z takim idiotą jak Ty!- odpowiedziałaś
- Jak Ty mnie nazwałaś?!- powiedział wkurwiony i zaskoczony chłopak
- Głuchy jesteś?! Nie odzywaj się kurwa do mnie. Ile mam powtarzać, że nie chcę z Tobą rozmawiać?!- powiedziałaś również wkurwiona
- Ty chyba nie wiesz z kim zadzierasz! Jeszcze pożałujesz, że mnie tak nazwałaś szmato!- powiedział Jungkook.
- Zobaczymy.- odpowiedziałaś pewna siebie.
Nie odzywaliście się do siebie do końca lekcji. Gdy  zadzwonił dzwonek na przerwę wyszłaś jak najszybciej z klasy. Musiałaś iść do dyrektora, ponieważ miałaś odebrać numer swojej szafki, a wcześniej tego nie zrobiłaś. Dyrektor dał Ci numer i poszłaś szukać swojej szafki. Znalazłaś ją dość szybko. Kiedy chciałaś schować swoje rzeczy, ktoś zamknął Ci szafkę i mocno złapał za nadgarstek rzucając Tobą o inne szafki.

Bardzo Cię to zabolało. Nagle zobaczyłaś przed sobą Jungkook'a...
- Czego chcesz?!- powiedziałaś ze łzami w oczach
- Mówiłem Ci już, że pożałujesz tego jak mnie nazwałaś. Pamiętasz prawda?- zapytał chłopak mocniej ściskając Twój nadgarstek
- Puść, to boli!- krzyknęłaś tak głośno, że wszyscy się na Was popatrzyli. Nagle podeszła do Was grupka chłopaków. Była to paczka Junngkook'a.

- O siema chłopaki- powiedział chłopak dalej trzymając Twój nadgarstek
- No siema, co to za suka?- zapytał Tae
- Nowa, jest ze mną w klasie- odpowiedział Jungkook
- No ok, a dlaczego trzymasz jej nadgarstek?- zapytał Suga
- Ta szmata nazwała mnie idiotą- powiedział chłopak, przy czym co raz to mocniej ściskał Twój nadgarstek. Tym razem zabolało Cię to tak bardzo, że już nie wytrzymałaś
- Puść mnie do cholery! To naprawdę boli!- krzyknęłaś płacząc
- I ma boleć!- odpowiedział wkurwiony Jungkook
- Ej dobra zostaw już ją, widzisz, że ją to naprawde boli, przesadzasz!- powiedział pewny siebie Jimin
- Po czyjej Ty jesteś stronie co?!- odpowiedział wkurwiony Jungkook
- Oczywiście, że po Twojej, ale naprawdę przesadzasz- powiedział zirytowany Jimin
- Kookie zostaw mnie, prosze Cię, to naprawdę boli...- powiedziałaś bardzo mocno płacząc
- J-jak Ty mnie nazwałaś?..- zapytał Jungkook luzując uścisk. Dzięki czemu Ty mogłaś wyrwać swoją rękę
-K-kookie...- powtórzyłaś niepewnie. Chłopcy stali jak wryci. Nie wiedzieli dlaczego nazwałaś tak Jungkook'a. Staliście tak jeszcze chwilę, gdy nagle zadzwonił dzwonek na lekcje. Weszliście do sali i czekaliście na nauczyciela. Niestety musiałaś usiąść z Jungkookiem. Chłopak ciągle się zastanawiał dlaczego go tak nazwałaś. Zobaczył także Twój nadgarstek, za który się trzymałaś
-M-mocno Cię boli?...- zapytał przygnębiony chłopak
- Raptem Cię to interesuje?! Wcześniej miałeś to gdzieś!- powiedziałaś zdenerwowana
- Wiesz co, chciałem być miły, ale najwidoczniej dla Ciebie się nie da!- powiedział chłopak.
- Trzeba było o tym wcześniej pomyśleć!- odpowiedziałaś wkurzona. Nagle do klasy wszedł nauczyciel. Przez całą lekcję czułaś wzrok Jungkook'a na sobie, lecz nie zwracałaś na to uwagi. Czekałaś tylko na dzwonek na przerwę. Gdy skończyły się już wszystkie lekcje poszłaś do domu. Twojego ojca i jego partnera nie było, więc stwierdziłaś, że zamówisz sobie pizze na obiad. Kiedy czekałaś na jedzonko, odrobiłaś lekcje i nagle usłyszałaś dzwonek do drzwi. Otworzyłaś i zobaczyłaś dostawcę z pizzą. Zapłaciłaś i poszłaś jeść. Kiedy zjadłaś poszłaś się wykompać i stwierdziłaś, że położysz się wcześniej spać. Położyłaś się na łóżko i usłyszałaś dźwięk SMS'a. Z ciekawości spojrzałaś na telefon i zobaczyłaś wiadomość od...

___________________________________________________

Przepraszamy, że tak długo nie było nowego rozdziału, ale nie miałyśmy czasu. Mamy nadzieję, że się Wam spodoba i dziękujemy za to, że w ogóle ktoś to czyta haha
Pozdrawiamy cieplutko, trzymajcie się, papatki❤❤