Czy po wypadku i po poznaniu prawdy życie Maji straci sens? Czy chłopak, który jej dokuczał zmieni jej życie w piekło, czy jednak nada jej życiu sens?
Uwaga!
Sceny 18+, wulgaryzmy, opowieść tylko dla tolerancyjnych!!!
☆ ° ~ zakończone ~ ° ☆
Wszystko było by pięknie, gdybyście tam kogoś nie spotkały. Była to 7 słynnych bad boy'ów ze szkoły, dlatego chciałyście szybko zwiewać, aby ich nie napotkać, lecz jak wiadomo życie nie jest takie piękne.
Gdy szłyście, wpadłaś na jednego z nich. Był to Jungkook. J: Patrz trochę jak łazisz M: Dobra dobra sory Gdy przeprosiłaś chłopaka chciałaś jak najszybciej stamtąd odejść. Wiedziałaś, że jeżeli zostaniesz tam chwilę dłużej, spalisz się ze wstydu. Szybko wzięłaś przyjaciółkę za rękę i ruszyłyście w stronę wyjścia z galerii. W drodze do Twojego domu Jennie nie dawała ci spokoju. Ciągle mówiła o Jungkook'u albo o imprezie. Biedna nie zauważyła słupa, który znajdował się na przeciwko niej i weszła w niego. Odbiła się od przeszkody i upadła na ziemię. M: Jejku kobieto nic Ci nie jest? JN: Dziwne.. Nic nie czuję. Czy ja umarłam? M: Taa JN: To gdzie jest Bóg? M: Jejku dziewczyno ja tylko żartuję haha spokojnie jeszcze żyjesz JN: UFFF to dobrze
Szłyście jeszcze trochę i ciągle się śmiałyście z zaistniałej sytuacji ze słupem, gdy nagle Jennie zmieniła temat JN: Wiesz co? M: Hm? JN: Jak tam tak staliśmy to miałam wrażenie, że Jungkook zaraz rozbierze Cię wzrokiem M: Hmm, a jak myślisz dlaczego? JN: No właśnie nie wiem, a może Ty mu się serio spodobałaś i się zabujał biedak M: Jejku dziewczyno, może pojedziemy do szpitala? Niech ci prześwietlenie zrobią, bo od tego upadku to chyba coś ci się poprzestawiało w tej główce haha...ach ile razy mam Ci powtarzać, że on chce mnie tylko zaliczyć? JN: No wiem... Tylko tak jakoś mi to przyszło na myśl M: Ojj dobra dobra chodźmy szybciej do domku, bo już mi nogi odpadają JN: No to w drogę!
Nim się obejrzałyście byłyście już pod Twoim domem. Kiedy tylko otworzyłaś drzwi dziewczyna wbiegła piorunem do Twojego domu i rzuciła się na podłogę JN: Hej skarbie!! Mamusia już wróciła! M: Co Ty znowu robisz? JN: No witam się z podłogą, nie widać? M: Widać widać.. To ty sobie leż, a ja przygotuję coś do jedzenia JN: Dobraa!
Poszłaś do kuchni i postanowiłaś, że zrobisz na obiad naleśniki. Po zrobionym posiłku usiadłyście przed telewizorem i oglądałyście coś w telewizji. Tak miną Wam cały dzień. Jennie stwierdziła, że musi iść już do domu, więc odprowadziłaś ją i podreptałaś wykonać wieczorną rutynę. Po ogarnięciu się chopsnęłaś na łóżko i zaczęłaś myśleć o imprezie u Kookiego. Jednak długo to nie trwało, bo po chwili odpłynęłaś do krainy Morfeusza i jednorożców.
*SKIP TIME*
Piątek Dzisiaj ma się odbyć impreza u Jungkooka. Razem z Jennie stwierdziłyście, że nie pójdziecie do szkoły i spędzicie ten czas na oglądaniu dram. Dziewczyna przyszła do Ciebie o 11.30 więc miałyście dość dużo czasu. Wyjęłaś jakieś smakołyki i zaczęłyście seans. Nim się obejrzałyście na zegarku wybiła już 16.00 więc postanowiłyście, że zaczniecie się powoli szykować.
Outfit Jennie:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
