-12-

2.2K 64 32
                                    

Byłaś już w domu. Nie chciałaś nic jeść, bo nie byłaś głodna. Poszłaś się wykompać i zmyć makijaż. Kiedy już to zrobiłaś, spakowałaś się na jutro do szkoły. Po zrobieniu wszystkiego spojrzałaś na zegarek, była godzina 20.56, nie byłaś senna więc położyłaś się na łóżku i jeszcze trochę przeglądałaś social media. Nawet nie wiedząc kiedy zasnęłaś.

We wtorek
Obudziłaś się o 6.30 i od razu zeszłaś do kuchni zrobić sobie śniadanie. Wstałaś w dobrym humorze, więc zrobiłaś sobie naleśniki z czekoladą. Ten dzień zapowiadał się pięknie. Zjadłaś śniadanko i poszłaś się ogarnąć. Twój outfit:

 Twój outfit:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy już się ogarnęłaś była godzina 7

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy już się ogarnęłaś była godzina 7.40, więc wzięłaś plecak i poszłaś do szkoły. Weszłaś do budynku i poszłaś do swojej szafki. Zmieniłaś obuwie i chciałaś zamknąć szafkę, gdy nagle ktoś Cię złapał za nadgarstek i przyparł do szafek. Odwracając się zauważyłaś, że to Kookie.
M: Co znowu?
J: Robię impreze w piątek i chciałem spytać czy przyjdziesz?
M: No nie wiem, a będę mogła przyjść z Jennie?
J: Tak
M: No to przyjdę
J: Dobra to wieczorem Ci napiszę gdzie masz przyjść i o której
M: No okej, a mógłbyś mnie już puścić?
J: Może tak, może nie
M: Jejkuu, weź mnie po prostu już puść
J: Gdybyś nie chciała abym Cię trzymał to byś już dawno wyrwała swoją rękę, bo mocno Cię nie trzymam skarbie.- gdy to powiedział poczułaś jak robisz się czerwona. Szybko wyrwałaś swój nadgarstek z jego lekkiego uścisku
M: Nie mów do mnie skarbie.
Gdy wypowiedziałaś już swoje ostatnie zdanie odwróciłaś się i poszłaś w stronę klasy. Reszta dnia minęła Ci spokojnie. Wróciłaś do domu i położyłaś się na łóżku. Leżałaś tak z godzinkę, gdy stwierdziłaś, że dawno byłaś na zakupach, więc dzisiaj je zrobisz. Wzięłaś pieniądze, które zostawił Ci ojciec i wyszłaś z domu. Wchodząc do sklepu zauważyłaś Suge. Nie chciałaś aby Cię zobaczył, więc cały czas próbowałaś go omijać. Jednak Ci się to nie udało, bo gdy chciałaś wziąć jedną rzecz z półki, była ona za wysoko i nie dałaś rady dosięgnąć. Zauważyłaś dłoń, która sięga do wysokej półki i zdejmuje Ci produkt. Odwróciłaś się i ujrzałaś Suge.
M: Emm...dziękuję
S: Nie ma za co

Odnajdę Cię... | badboy JungkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz