15.

43 7 0
                                    

zasypuje mnie gróz
codzienność - rutyna
zardzewiała dla poety
monotonna ruina
ten świat cały - wyblakły
z ludzkiego blasku
populizmem kusi
nie zapachem jaskrów
ślepotą ludzką
nie błyskiem jutrzenki
i gnije człowiek
podczas wędrówki
i drzemki
a na koniec
zasypia człowiek
w zabrudzonych ubraniach
a ja tonę z nim
w myślach
i pożądaniach

w o j n aOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz