He is MINE

💀Krew💀

Obudziłem się wtulony w tors czarnowłosego, od razu po otworzeniu powiek poczułem nie tylko jego cudny zapach.. Poczułem również jakiś inny.. Który czułem tylko raz.. Po zamordowaniu.. Tej jednej osoby.. Która była moją.. Siostrą.. O ile można tak ją nazwać.

Delikatnie wyplątałem się z mocnego uścisku po czym powoli wstałem.

Rozglądając się po pokoju zauważyłem lekko niepokojącą rzecz.. Na stoliku obok naszego łóżka leżała taca.. Natomiast na niej dwa przezroczyste kielichy z czerwoną substancją.. Podejrzewam, że własnie od niej idzie TEN zapach.

Niepewnie wziąłem jeden z nich w dłoń powoli przybliżając go do swojej twarzy. Zapach z każdym milimetrem był coraz bardziej wyrazisty. Delikatnie przyłożyłem usta do krawędzi po czym już miałem upić mały łyk kiedy..

Leonardo się obudził, a mnie sparaliżowało. Jak zareaguje? W sumie to demon.. Dla niego to normalne. 

Per. Leonardo

Gdy tylko otworzyłem oczy po przebudzeniu z błogiego snu, ujrzałem coś czego raczej bym się nie spodziewał. Przez chwilę wpatrywałem się pytająco w albinosa. Wyglądał jakby zaraz miał napić się czerwonej substancji zwaną krwią AB Rh-*.

W końcu po kilkunastu sekundach zdecydowałem się wziąć drugi kielich i bez wahania upiłem łyk cieczy. Kar wpatrywał się we mnie przez chwilę po czym sam również upił mały łyk.

- I jak? - spytałem patrząc na lekko skrzywionego chłopaka.

- Co to za krew..? Jakiej grupy..? - spytał niepewnie. Coś się stało?

- AB Rh- - chłopak zbladł i po chwili zadał pytanie, które trochę mnie zdziwiło.

- Często ją pijesz? 

- Można powiedzieć, że to moja ulubiona - zaśmiałem się cicho chcąc naprawić atmosferę, ale tym zdaniem atmosfera w okół nas zrobiła się jeszcze gorsza.

- ONA.. I ja.. - Ona? Chodzi o jego siostrę? Matkę? Przyjaciółkę? Dziewczynę...? - Mamy tą grupę... - powiedział wpatrując się we mnie. Oczekiwał przysięgi, że się na niego nigdy nie rzucę? 

Jedyne co to pokiwałem głową i w ciszy zastanowiłem się nad jakąś odpowiedzią. Jakąkolwiek byle by nie wystraszyć chłopaka.

Per. Kairo

Zaczynam się bać.. Ta cisza zaczyna być straszna.. Czy to ten moment kiedy mam się martwić, że ten się na mnie zaraz rzuci?

Gdy już chciałem coś powiedzieć Leonardo niespodziewanie..

POLSAT
Przepraszam ale polsat zaczyna ze mną współpracować i w niektórych rozdziałach może się pojawiać heheee..

Chcę wam już tu bardzo podziękować za te gwiazdki.. Że tyle osób w ogóle chce to czytać.. Że ze mną ciągle jeszcze wytrzymujecie.. I tu chodzi mi o braki weny.. O to, że rozdziały pojawiają się.. No przyznajmy sobie. Bardzo rzadko. No ale chcę się poprawić z tymi rozdziałami dla was i ten jest bardzo krótki no ale jest..

Nie przedłużajmy! 
Bye♥

Słowniczek
AB Rh-* - najrzadsza grupa krwi w Polsce