Jonah pov.
Dowiedziałem się od Chris, że muszę ubrać coś granatowego, aby wpasować się w Annę, bo ona już wygląda jak bogini i nic nie można zmienić. Podobno były w sklepie razem i nie mogę już się doczekać, żeby zobaczyć mojego aniołka...
XXX
Wziąłem szybki prysznic i wypsikałem się ulubionymi perfumami Annie. Zawsze prosi mnie o bluzy, które tak pachną. Co się dziwić, sam uwielbiam ten zapach. Układanie włosów jak zwykle zajęło mi najwięcej, jednak nie miałem z tym za wielu problemów. Zacząłem się ubierać, kiedy Svea weszła do mojego pokoju.
- Gdzie idziesz? -spytała się mnie.
- Na bal z Ann. A cóż to tak panienkę interesuje? -odpowiedziałem i zaśmiałem się pod nosem.
- Bardzo ją lubię. Jest hiper-ultra śliczna. -rozmarzyła się moja siostra. - Mam nadzieję, że ja też kiedyś taka będę.
- Zdecydowanie będziesz. Jesteś najsłodszą istotką na świecie, aż tak bardzo, że powinno to być nie zgodne z prawem. Więc uciekaj, bo cię policja złapie. -nakręcałem Sveę, co chwilę łaskocząc, a ta wybiegła z mojego pokoju ze śmiechem.
Dokończyłem szybko zapinać guziki, założyłem muszkę i marynarkę. Wziąłem telefon, kluczyki od samochodu i wyszedłem. Umówiłem się z Corbynem, że podjadę po niego, bo pewnie pić nie będę, a dziewczyny powiedziały, że będą czekać na nas przed szkołą.
- Siema stary. Jaki mi dała kolor? Zgaduj. -zaśmiał się Corbyn ubrany cały na biało.
- Zgaduję, że... hm.... sino-różowy? -odpowiedziałem ze śmiechem. - Amorku. Wyglądasz jak bałwan... dosłownie.
- No nieźle. -parsknął śmiechem blondyn. - A ty jesteś?
- Granatowy.
- Stary w ogóle zastanawiałeś się kiedyś o tym, że kolory nie mają sensu. Patrz jest granat owoc i jest, uwaga, uwaga, CZERWONY! A ciemny niebieski jak się nazywa? Kto by się spodziewał... GRANATOWY! Przecież nawet granaty, te bojowe, są albo szare, albo zielone, ale nie ciemno niebieskie, ani czerwone. TO NIE MA SENSU! -głowił się mój przyjaciel, a ja modliłem się o to, żeby nie wybuchnąć śmiechem.
- Stary nie wiem co brałeś, piłeś, wciągałeś, cokolwiek. Ale nigdy więcej nie chcę Cię po tym widzieć. -zaśmiałem się, a ten razem ze mną śmiał się resztę drogi.
Podjechaliśmy pod szkołę i zobaczyłem ją. Najpiękniejszą dziewczynę z całej szkoły. Wyglądała cudownie. Nie dziwię się, że Chris wybrała tą sukienkę dla niej. Spojrzałem na Corbyna i on również nie mógł nic z siebie wykrztusić. Szybkim krokiem podeszliśmy do nich i bez żadnego słowa mocno ją przytuliłem. Annie zaśmiała się cicho, ale odwzajemniła mój uścisk, a następnie pocałowała mnie w policzek. Jak ona na mnie działa...
Anna pov.
Miałam na sobie cały makijaż wykonany przez Christinę, który był w kolorze mojej sukienki. Wszystko wyglądało idealnie. Włosy miałam związanego w koka, który wyglądał jakby miał się zaraz rozpaść, jednak miał na sobie wystarczającą ilość lakieru, żeby wytrzymać całą noc.
Założyłam sukienkę i buty, a Christina ostatni raz poprawiała się w lustrze.
- Wyglądasz pięknie. -powiedziałam do dziewczyny, a ta się wyszczerzyła i zaśmiała się.
- Mam pomysł... -zamyśliła się Chris parząc na mnie. - Załóż jeszcze to.
W tym momencie Christina podała mi chyba najdroższą rzecz z jej pokoju. Były to czarne perły jako naszyjnik i kolczyki.
- Ja nie mogę...
- Oj nie gadaj już tylko zakładaj. -westchnęła dziewczyna i sama mi założyła naszyjnik. Wyglądał fantastycznie z całą kreacją. Włożyłam jeszcze kolczyki i założyłam wysokie, czarne szpilki.
Ruszyłyśmy z Chris do jej samochodu i podjechałyśmy pod szkołę. Stałyśmy przed budynkiem, a wszyscy powoli się zbierali. Nagle podjechał Corbyn i Jonah. Oboje wyglądali nienagannie. Jakby przeciwieństwa. Corbyn był ubrany na biało, tak jak Chris, a Jonah na czarno i granatowo jak ja. Cała nasza grupa stała na przeciwko siebie wpatrując się w swoją parę. Nagle chłopaki ruszyli w naszą stronę. Zapowiadał się dobry wieczór.
Rozdział średni, ale postanowiłam ten bal na 2 części podzielić. Mam nadzieję, że jeszcze ktoś to czyta... Miłego tygodnia.
xo Karola
YOU ARE READING
I'm falling for you | Jonah Marais
ספרות חובביםAnna Hazel. 19 lat. Ciemne włosy, jasne oczy, wysoka. Siatkarka. Jonah Marais. 19 lat. Ciemniejsze włosy, jaśniejsze oczy, wyższy. Baseballer. -------------------------------------------- Opowiadanie może zawierać błędne informacje na temat chł...