Rozdział 14

7.8K 265 2
                                    

Pov Katy

Może w końcu się to uda. Lecz najpierw mój ,,kochany" kuzyn musi zapłacić za to co zrobił. We wtorek, czyli za cztery dni jest zebranie wszystkich przywódców stad na całym świecie w tym także ja i mój przeznaczony, i oczywiście mój kuzyn. Więc wtedy spodka go sprawiedliwość za to co zrobił mojemu ojcu.

-Jaką groźną wybrałeś sobie przeznaczoną synu. Kiedy ją oznaczysz? - ,,Ojciec" pyta się Maksa.

-Dopiero co pozwoliłam mu się tu zabrać. A ty już mówisz o oznaczeniu?

~Mogę mu rozszarpać gardło? ~ pytam się mojego drugiego wcielenie

~Nie, robi się ciekawie~

-Nie chcę by Wataha była słaba, a ludzie z niej smutni w czasie zebrania przywódców.

Więc idźcie do pokoju i zacznijcie pracować nad moimi wnukami - bardzo śmieszne... on tak na poważnie?

~Może go posłuchamy?~

~Spadaj i tak dużo nabroiłaś~

-Przepraszam bardzo, ale ja się na to nie zgadzam. Ja także jestem alfą i nie muszę dbać o czyjeś potrzeby - drugi raz przy nich nie wymięknę. Do teraz słyszę plotki na mój temat...

Pov Max

-Jaką groźną wybrałeś sobie przeznaczoną synu. Kiedy ją oznaczysz?

-Dopiero co pozwoliłam mu  się zabrać tutaj. A ty już mówisz o oznaczeniu? - teraz na pewno jej nie przelecę.

-Nie chcę by Wataha była słaba, a ludzie z niej smutni w czasie zebrania przywódców.
Więc idź się do pokoju i zacznijcie pracować nad moimi wnukami - co mój ojciec znów kombinuje? W sumie, mi się podoba jego pomysł, ale na razie możemy wykluczyć dzieci. Mam dwóch młodszych braci i dwie siostry. Mark młodszy ode mnie o rok ma już roczną córeczka. Może ojciec chce, żebym ja miał potomka.

-Przepraszam bardzo, ale ja się na to nie zgadzam. Ja także jestem alfą i nie muszę dbać o czyjeś potrzeby - mój kotek pokazał pazurki. Niech szykuję się na zaległą karę.

~Nasz kotek ~ wtrąca się mój wilk

~Zamknij się pchlarzu~

Mate [ w trakcie korekty]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz