Dopóki jeszcze mam waszą uwagę, przychodzę do was z informacją, prośbą... Nie wiem jak to nazwać. Do rzeczy. Chcę zmienić okładkę Wycieczki i zrobiłam trzy proponowane okładki. Nie wiem, którą wybrać, więc przychodzę do was z pytaniem, która będzie najbardziej adekwatna i przekonująca do czytania tego opowiadania. Zanim zdecydujecie, którą wybrać, zobaczcie wszystkie. Byłabym też wdzięczna, gdyby osoby, które zazwyczaj nie komentują, teraz wyraziły swoje zdanie.
Propozycja pierwsza.
Propozycja druga. Osobiście, moja ulubiona, ale wasze zdanie również dla mnie wiele znaczy.
I ostatnia propozycja, którą swoją drogą, kończyłam dzisiaj.
Więc, to tyle z moich ofert. Piszcie, która wam się najbardziej podoba, a ja wybiorę tą, która ma najwięcej pozytywnych słów i taką, która również mi się najbardziej podoba. Nie będę już przedłużać i życzę miłego czytania!
***
*** 1226 rok ***
Od momentu sprowadzenia Krzyżaków do Polski, minęło już trochę czasu. Trudno było stwierdzić czy więcej jest pozytywów tej akcji, czy może więcej jest negatywów. Jedno było pewne. Feliks bawił się świetnie z nowym przyjacielem i obydwoje nie patrzyli na sytuacje swoich krajów. Byli zajęci sobą nawzajem.
CZYTASZ
Wycieczka po miłość [aph] [Pruspol]
FanfictionOPOWIADANIE DOSTĘPNE TYLKO NA WATTPADZIE. JEŚLI WIDZISZ JE NA INNEJ STRONIE, PISZ DO MNIE. Powiedziałbyś bliskim o swojej depresji? Bo Feliks by tego nie zrobił. On woli udawać, że wszystko jest w porządku. Decyduje się na założenie maski optymis...