1

3.8K 71 19
                                    

Był to sobotni poranek około godziny 8.  Obudziłam  się niechętnie. Wstałam i od razu poszłam do garderoby aby wybrać coś do ubrania. Zawsze mam z tym problem, jestem strasznie niezdecydowana jeżeli chodzi o to co na siebie włożę. Po dość długim czasie udało mi się wybrać dzisiejszy outfit, były to dresy i jakaś szeroka koszulka. Poszła do łazienki wykonać swoją poranną rutynę. Umyłam twarz i nałożyłam lekki makijaż.  Związałam włosy w koka. Po 30 minutach wyszłam z łazienki i skierowałam się na dół. Weszłam do  kuchni gdzie zastała swoją mamę robiącą śniadanie.

- Cześć mamo !
- Cześć kochanie, zaraz będą gotowe naleśniki wyciągnij czekoladę, a truskawki są na stole .
- Dobrze. 
- Ja za 15 minut muszę iść do pracy, więc zostaniesz sama.
- Szkoda że idziesz. Myślałam, że masz dziś wolne i będziemy mogły je spędzić razem. 
- Niestety kochanie. Zostałam pilnie wezwana do pracy. 
Po zjedzonym wspólnie śniadaniu mama poszła do pracy, a ja zajęłam się sprzątaniem po posiłku. Potem odkurzyłam dom i podlałam kwiaty. Kiedy miałam już wszystko ogarnięte usiadłam na kanapie i zaczęłam przeglądać Instagrama. Lecz niestety nie trwało to długo, ponieważ zaczęłam się nudzić. Miałam nadzieję,  że mama będzie w domu to coś ciekawego razem porobimy, ale jak zawsze życie pokazuje, co innego. Po chwili namysłu  stwierdziłam, że pójdę  na spacer do pobliskiego parku.  

Ubrałam kurtkę i  buty,  wzięłam plecak wraz z telefonem i słuchawkami i wyszłam z domu uprzednio zamykając go  i chowając klucze pod doniczką. Droga minęła mi  spokojnie. Pogoda była zaskakująco sprzyjająca. Nie padało mimo, że zapowiadali opady deszczu.  Wchodząc do parku zauważyłam  wolną ławkę. Usiadłam, założyłam słuchawki i puściłam swoją  ulubioną  playliste. Zaczęłam obserwować ludzi oraz naturę w parku, w dodatku wiatr delikatnie muskał moją skórę. Byłam tak pochłonięta muzyką że nie zauważyła chłopaka który usiadł koło mnie. Kiedy się odwróciłam przestraszyłam się nieznajomego gościa. Zdjęłam słuchawki i spojrzałam na tajemniczego mężczyznę.  Miałam przeświadczenie, że  go znam. Wiem, że to trochę niegrzeczne gapić się na ludzi, więc wstałam i ruszyłam do wyjścia z parku. W drodze do domu cały czas starałam się rozgryźć kim mógł być ten tajemniczy chłopak. Zahaczyłam o sklep, kupiłam parę przekąsek i ruszyłam dalej do domu. 

Skoro moja mama będzie bardzo późno w domu to nic nie stoi na przeszkodzie aby zaprosić moją przyjaciółkę. Obejrzymy sobie jakieś filmy. Po co mam siedzieć w domu sama. Tak jak zrobiłam zaraz po przekroczeniu progu domu zadzwoniłam do przyjaciółki, która miała się zjawić za 15 minut. Obejrzałyśmy chyba z 5 filmów i 2 seriale. Zaproponowałam jej aby została na noc, ale niestety musiała wracać do domu. Pożegnałam ją i poszłam trochę ogarnąć salon. Wyglądał jakby przeszedł przez niego huragan. Dobiła godzina 21 więc stwierdziłam, że czas się szykować do spania. Poszłam się wykąpać i zmyć makijaż. Przebrałam się w piżamę i poszłam spać. Jednak nie mogłam spać. Cały czas miałam dziwne uczucie, że ktoś mnie obserwuje. Około 3 udało mi się zasnąć. 

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
CDN
Hej kochani oto pierwszy rozdział.  Mam nadzieję że się wam podoba . Oczekujcie następnych.  Pa 😊

Porwana przez BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz