9

1.3K 30 5
                                    

Dzień jak codzień wstałam nie wyspana . Szłam w kierunku garderoby kiedy z pokoju obok ( Namjoona) nie usłyszałam głośnego trzasku. Odrazu jak poparzona udałam się do jego pokoju . Namjoonowi nic nie było ( na szczęście) ale jego biedna szafa tego  nie przeżyła.  No nic Suga naprawi a jak nie to pojedzie się i kupi nową. W końcu poszłam po rzeczy by się umyć i ubrać.

Gotowa zeszłam do kuchni gdzie spotkałam Jina robiącego dla wszystkich śniadanie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gotowa zeszłam do kuchni gdzie spotkałam Jina robiącego dla wszystkich śniadanie.  Tak chłopacy dziś mają wolne . I dziś obiecałam siebie że porozmawiam z Namjoonem o uczuciach do mnie .  Dziś zjedliśmy przepyszne kimchi oczywiście zrobione przez Jina.  On to umie gotować . W sumie wiem to nie od dziś. Po skończonym śniadaniu pomogłam Jinowi posprzątać w kuchni. Potem razem z nim doszliśmy do reszty zespołu która była już w ogrodzie. 
-*W końcu nie pada *
Jedynie Namjoon jakoś się nie udzielał co mnie bardzo zdziwiło. 
- Hejka jak tam twoja szafa?
-(N) A weź nic nie mów.  Trzeba kupić nową. W sumie ta była już stara to nawet dobrze się zepsuła.
- No może masz rację.
-(N) A co tam u ciebie słychać?
- U mnie po staremu.  Nic ciekawego.
-(N) Aha.
- Namjoon .
-(N) Tak ?
- Mam do Ciebie ważną sprawę.
-(N) No?
- Ale ją omówimy u mnie w pokoju dziś ok 17.45 . Ok?
-(N) No dobra . Będę.
- Super.
Naszą dalszą rozmowę przerwał Jimin .
-(JM) Ej gołąbeczki chodźcie do basenu .
- Dobra tylko idę się przebrać.
-(N) Ja narazie nie mam ochoty ale potem się dołącze.
-(JM)  Okiś.
Pobiegłam do pokoju po strój kąpielowy by go ubrać.

Odrazu weszłam do basenu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Odrazu weszłam do basenu.   No nie powiem woda jakoś do ciepłych nie należała . No ale jak obiecałam że się wykąpie z nimi trzeba było wypełnić obietnicę. Woda lała się wszędzie nawet biedny Namjoon który leżał sobie na leżaku został ochlapany wodą. No nie powiem wkurzony był ale trudno pójdzie się przebrać. Po 3 godzinach spędzonych w basenie postanowiliśmy wyjść z niego i pooglądać sobie jakąś drame. Oczywiście ten genialny pomysł wpadł Hoseok . Poszłam do pokoju przebrać się w inne rzeczy ponieważ tamta które miał ubrane dzisiaj rano jakimś magicznym cudem były mokre.

Kiedy się kiedy się ubrałam Pobiegłam do salonu gdzie już się dzieje chłopaki z gotowym popcornem innym przekąskami oraz włączoną dramą  w telewizji

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kiedy się kiedy się ubrałam Pobiegłam do salonu gdzie już się dzieje chłopaki z gotowym popcornem innym przekąskami oraz włączoną dramą  w telewizji. Z każdej minuty Drama robiła się coraz bardziej nudna w ogóle nic się w niej nie działo ale nie mogliśmy i wyłączyć ponieważ Hoseok V i tak się w nią nakręcili że nawet do pilota nie dało się dostać. No trudno jakoś to zniosę. W odpowiednim momencie spojrzałam na zegarek ponieważ była już 17:30 a ja miałam się przecież za 15 minut spotkać z Namjoonem .
Zerwałam się jak poparzona tak że wszystkie oczy skierowały się na mnie.  No trudno.  Weszłam do pokoju i teraz zostało tylko czekać.
Po tych upierdliwych 15 minutach ktoś zapukał do pokoju.
- Proszę.
-(N) Cześć Soo miałem być u Ciebie więc jestem . Mów o co chodzi.
- Tylko mnie nie odrzuć.
-(N) Ok?
- Wczoraj zauważyłam jak się dziwnie zachowywałeś postanowiłam pójść za tobą pod pretekstem pójścia do łazienki. Okazało się że poszedłeś do pokoju porozmawiać z innym A ja byłam bardzo ciekawa o czym chcieliście rozmawiać. Namjoon czy to prawda że się we mnie zakochałeś?
-(N) Soo.....ja....
- Spokojnie powiedz czy to prawda .
-(N) Tak to prawda zakochałem  się w tobie od razu jak cię porwaliśmy.
- Namjoon ja nie wiem co powiedzieć.....
-(N) Nic nie musisz mówić.
Nawet nie zdążyłam dokończyć ponieważ Namjoon  pocałował mnie.
Ten pocałunek był subtelny i pełny miłości.
- Ja Ciebie też kocham.
-(N) Soo mam do ciebie jeszcze jedno pytanie .
- Jakie ?
-(N) Czy zostaniesz moją dziewczyną?
- Tak !
- A co powiemy chłopakom.
-(N) Możemy iść teraz do nich i powiedzieć to im.
- No ok .
Zeszliśmy razem trzymają się za ręce .
-(J) Cześć.... a co wy robicie
- Ja i Nam musimy wam coś powiedzieć. Bo....
-(N) Bo ja i Soo jesteśmy razem .
-(BTS) Gratulacje! Resztę wieczoru spędziliśmy nagle polowaniu na śmianiu się i opijaniu  tego wódką bo czemu by nie. Zmęczona poszłam spać ale nie sama z Namjoonem .

---------------------------
Hej kochani oto kolejny rozdział spodziewaliście się że będzie z Namjoonem? Piszczcie w komentarzach. Pa😄

 Pa😄

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Porwana przez BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz