Porwana przez BTS

6

Wstałam tym razem trochę później.
( 8.56) . Poszłam do łazienki wykonać swoją poranną rutynę przy okazji zabierając przygotowane wczoraj rzeczy .

Odrazu robiąc włosy.

- Znudził mi się ten kolor. Hmmm... może przefarbuje sobie włosy. Zapytam chłopaków.
Poszłam na dół gdzie zastałam chłopaków siedzących na kanapie oglądających film .
- Hej wszystkim!
-(BTS) Hej Soo!
- Mam ważną sprawę bo chciałam przefarbowac włosy a nie mam jak dostać się do fryzjera. Czy mógłby ktoś mnie podwiesc?
-(N) Ja mogę.  Chodź teraz co będzie zrobione .
- Dzięki Namjoon.
I tak pojechaliśmy do fryzjera.  Po 25 minutach spędzonych u fryzjera wyszłam z takim efektem :

Byłam bardzo zadowolona . Namjoonowi aż odebralo mowe jak mnie zobaczył.
- Jak myślisz chłopakom będzie się podobać?
-(N) Na pewno.
Dojechaliśmy do domu. Wchodząc do salonu reszta BTS spojrzała na mnie.
Wyglądałi zabawnie a było to tak :
Jinowi spadła kanapka
Sugą jak zwykłe spał
J-hope dostał ataku serca
Jimin spadł z kanapy
V zrobił mine pedofila
Jungkook dostał Jungshooka.( nie  wiem czy dobrze napisałam)
Ja razem z Namjoonem padliśmy ze śmiechu. Po południu chłopacy musieli jechać na próbę związana ze zbliżającym się koncertem . Zostałam sama. Ale stwierdziłam że sobie potańcze po dom błyszczał ( zasługa matki BTS)
Przebrałam się w wygodne rzeczy .

I zaczęłam tańczyć

Zmęczona poszłam się umyć i przebrać w piżame.

I zasnęłam.

-------------------
Hej kochani oto kolejny rozdział.
Moim zdaniem jest skopany ale sami uznajcie.  Pa😘