Park EunSoo, zwykła 19 latka. Mieszka że swoją mamą w Seulu. Czy przez jeden spacer może zmienić się jej całe życie , a może to tylko sen ?
*02.01.2024r. ( drobne poprawki)
Polecam serdeczniejeżeliktoś jeszcze nie oglądał. Ok lecimy dalej.
Tej nocy nie mogłam zasnąć. Miałam koszmary o tym że mój tata leży w szpitalu i umiera . Wstałam o 8 bo dłużej już nie mogłam leżeć w łóżku. Poszłam do łazienki żeby się umyć i ubrać.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zeszłam do kuchni gdzie spotkałam Jina robiącego śniadanie. - Cześć Jin . -(J) O cześć Soo. Jak się spało. - Nie mogłam spać przez całą noc . Cały czas śnił mi się mój tata który umiera w szpitalu. -(J) Nie martw się, wyjdzie z tego cało. - Mam taką nadzieję. Nie mogłam powiedzieć Jinowi że ich menadżer umiera i nie ma dla niego ratunku. Muszą się skupić na karierze . Stwierdziłam że pojadę z nimi do wytwórni i potańcze sobie aby wyrzucić całą złość i smutek. - Em... Jin mam pytanie . Mogę z wami pojechać do wytwórni aby sobie potańczyć? -(J) Jasne nie ma problemu . - Oki to jak będziecie wyjeżdżać to mi powiedzcie. -(J) Spoko . Po zjedzonym śniadaniu udałam się do pokoju aby spakować rzeczy na mój trening i poczytać książkę. Po 30 minutach usłyszałam krzyk Jina. -(J) SOO, JUŻ WYJEŻDŻAMY! - Ok już idę. Zeszłam do salonu gdzie wszyscy już czekali. -(N) Ok możemy już iść. Droga do wytwórni nie była jakoś specjalnie długa. Po wejściu stwierdziłam z chłopakami że będziemy ćwiczyć w jednej sali . Poszłam przebrać się w przygotowane wcześniej rzeczy:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ja zaczęłam się rozgrzać a chłopacy już zaczęli ćwiczyć swoje układy.
( uwielbiam tą piosenkę jak i tą poniżej)
Po skończonej próbie przyszedł czas na mnie . Zdecydowałam że zaznaczę jakieś dance covery. ( umawiamy że to bohaterka)
( może jest tego część ale podoba mi się piosenka )
- (JM) Wow Soo masz talent. -(JH) I to wiadomo nie od dziś. - Dzięki. Po skończonej próbie wróciliśmy do domu . Byłam wykończona ale za to było warto musiałam jakoś odreagować cały ten stres. Poszłam się umyć bo byłam cała spocona. Kiedy wyszłam i skierowałam się do salonu poszłam po szklane z wodą do kuchni. Wracając z niej nie zdążyłam nawet usiąść bo zadzwonił mój telefon. - Halo? -(?) Dzień dobry dzwonię ze szpitala. Czy rozmawiam z Park EunSoo? - Tak przy telefonie. -(?) Pani tata leży w szpitalu . - Ale jak to , co mu jest? -(?) Pani tata jest w bardzo ciężkim stanie nie wiadomo ile zostało mu życia. - Można do teraz odwiedzić? -(?) Niestety nie jest nieprzytomny ale poinformujemy panią jak się obudzi. Byłam w szoku . Nie mogłam ukryć smutku i rozpaczy że mój tata leży w szpitalu a ja nie mogę do niego jechać. Z nadmiaru emocji zrobiło mi się słabo i upadłam na siebie rozwijając szklankę niedaleko mojej głowy. Jedyne co słyszałam to niewyraźnie wołanie mojego imienia i wtedy odplynelam .
_________________________ Witam , oto kolejna część książki. Miłego dnia/wieczoru 🤗