Na imię jest mi Kokoro
Więc serca powinnam mieć sporo
Mimo to go brak. Dlaczego?
Już Ci tłumaczę drogi kolegoW moim życiu się pojawiłeś
W swym sercu mnie umieściłeś
Byliśmy razem szczęśliwi
Dla siebie bardzo troskliwiWiązaliśmy wspólną przyszłość
Tak silna była to miłość
Lecz chociaż trwać miała na wieki
To dzisiaj łzy płyną jak rwące rzekiZdeptałeś moje serduszko
Jest w nim kompletnie pusto
I nie potrafi już kochać nikogo
Na wszystkich patrzy złowrogo***
Witajcie kochani. Wiersz bardzo dla mnie osobisty ... Wiem, że wygląda, jakby miał braki w treści. I to prawda, ma duże. Jednak nie dałam rady napisać w nim nic więcej ... Nie sprawdzałam go, jeśli znajdziecie błędy, powiedzcie proszę. Do następnego!
// Dla lepszego zrozumienia - "Kokoro" oznacza "serce". W moim wypadku jest również imieniem.
~ Kokoro