A gdy lato odeszło
To i jemu przeszło
Dziewczyna zapłakana
W jej sercu wielka rana
Wspomina chłopaka byłego
Dotąd w jej sercu zamieszkałego
I tylko o jednym marzy:
Ostatni raz przyjrzeć się ukochanego twarzy
Zapytać go szeptem dlaczego przestał
Dlaczego uczuć żywić zaprzestał
Choć go kochała najbardziej na świecie
Takiej miłości więcej nie znajdziecie***
Dziś siedzi sama, w chusteczkę łzy zbiera
I w telefonie to zdjęcie otwiera
Co stary uczucia stanowi dowód
Lecz jego końca nieznany jest powód
Radosnym twarzom się smutno przygląda
I po ekranie palcem przeciąga
Spogląda w oczy chłopaka ze zdjęcia
Co właśnie się stało nie ma pojęcia
Przecież ją kochał, serce jej oddał
A jednak w swoich uczuciach się poddał ...Hej Kochani. Ostatnio szósty jest dla mnie codziennie.. Jak myślicie? Jakie były prawdziwe intencje chłopaka z wiersza? Czy rzeczywiście kochał dziewczynę, a może szukał jedynie 'wakacyjnej miłości'? Jestem ciekawa co myślicie ^^
~ Kokoronashi