☆ostatni☆

2.2K 98 2
                                    

☆louis☆

Włączyłem czajnik i wyjąłem kubki by po chwili usłyszeć dźwięk otwieranych drzwi.

- Ty masz łatwiej bo jesteś alfą, a ja? Ja jestem omegą i mam totalnie przesrane! - usłyszałem zdenerwowany głos mojego syna.

- Nie przesadzaj! Wszyscy się za tobą oglądają! To-

- To jest okropne! Mam tego dość! Czemu nie mogę być betą? One mają najłatwiej. - powiedział Blue wchodząc z naburmuszoną miną do kuchni. - Cześć mamo. - bąknął niemrawo.

- Cześć kochanie. Z tego co słyszę to nie jest zbyt ciekawie w szkole. - zaśmiałem się.

- Nie śmiej się. Non stop każdy się za mną ogląda i-

- Rzuca dwuznaczne teksty i uwagi? Pożera wzrokiem? Przystawia się? Jest nalchalny? Chorobliwie miły? Udaje, że wcale nie jest zainteresowany by po chwili zacząć cię podrywać? - wymieniałem nakładając wszystkim jedzenie. - Złociutki rozmawiasz ze specem od takich sytuacji.

- Potwierdzam! Robili to nawet jak był zajęty. - odezwał się mój mąż.

- Jak ja będę miała omegę to na to nie pozwolę... - mruknęła Darcy.

- Uwież mi ja też się starałem. - mruknął Harry.

- Najwyraźniej nie wystarczająco. - wzruszyła ramionami.

- O! Brawo dla naszej córki! - spojrzałem na zielonookiego wymownie.

- No ej! - zawołał.

- Alfy są do niczego... - westchnął Blue.

- No ej! - brunetka pacnęła brata w ramię.

- Nie zdajecie sobie sprawy ile razy usłyszałem to od waszej matki....

- Ja mówię tylko prawdę. Bez obrazy córciu.

- Mamo!

- No już nic nie mówię!

☆☆☆☆☆

Tak więc moi mili.

Mam nadzieję, że książka wsm się podobała i że miło wam się ją czytało.

Dziękuję za wyświetlenia, gwiazdki i komentarze oraz poświęcony czas.

Liczę na to, że spotkamy się w innych moich pracach.

Milego sierpnia!

xxViakokxx

02.08.2019r

What's The Truth? (✔️/✅) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz