[21]

767 30 13
                                    

Obudziłem się bez Weroniki obok, nie pamiętam nic z wczorajszej nocy, jej telefon leży obok mnie, tak samo jak moja bluza i reszta jej rzeczy, co jest do kurwy.

W tej chwili dostałem esa.

Planbe : Dzisiaj o 14 na Bartodziejach, masz być sam, jeśli zobaczę, że ktoś inny się tam kręci już nigdy jej nie zobaczysz, wiesz o kim mówię.

Nie wierzę, to nie jest prawda, nie może być. Co jeżeli on jej coś zrobi.

Weronika pov.

Obudziłam się w ciemnym pokoju, nie mogłam nic powiedzieć bo miałam taśmę na ustach a  ręce oraz nogi miałam związane.

Pamiętam tylko jak w nocy dostałam czymś ciężkim w głowę, nic więcej.

Ktoś otworzył drzwi od pokoju.

- No proszę, obudziła się - Nie widziałam jeszcze twarzy tej osoby.

- Kim jesteś? Czego ode mnie chcesz? Proszę wypuść mnie, zrobię co będziesz chciał.

Zaświeciło się światło, to Bartek.

- Chcę żeby nic nie stało już między nami, Borysem zajmą się odpowiedni ludzie, nie martw się.

- Bartek dlaczego to robisz, co ja ci zrobiłam?

- Nie chcesz ze mną być przez niego.

Borys pov.

Besos : Białas, o 14 na Bartodziejach, nie zapomnij, weź ze sobą kilka innych, Mateusz Janek i tak dalej, pamiętaj, że chodzi o Weronikę. Musimy ją kurwa znaleźć.

Bizi : Znajdziemy ją całą i zdrową, kwestia czasu, spokojnie.

Jak mam być kurwa spokojny, kiedy ktoś porwał moją dziewczynę.

13:00

Zauważyliśmy z chłopakami 5 osobową bandę kolesi, chciał żeby mnie złapali. Wysłałem im sygnał, że ruszamy.

Było nas 8, więc wygraliśmy z nimi, zostawiliśmy jednego przy życiu, żeby zaprowadził nas do miejsca w którym mają Weronikę.

Weronika pov.

- Słuchaj kochana, Borys już najprawdopodobniej nie żyje, nic nie stanie między nami - Zaśmiał się szyderczo.

Z moich oczu zaczęły wypływać łzy.
Chłopak ściągnął z moich ust taśmę i rozwiązał mnie.

- Co ty mu zrobiłeś?

- Ja? Ja tylko powiedziałem koledze, że go nie lubię i się zdenerwował - Kucnął obok mnie, miałam ochotę się zabić, jeśli nie ma Borysa, nie ma też mnie.

- Idę pooglądać coś w telewizji, przyjdę za godzinę.

Zauważyłam, że zostawił nóż którym mnie rozwiązywał, ja już nie chcę żyć bez niego.

Wzięłam nóż do ręki, muszę chwilę oswoić się z tym, że umrę.

Borys pov.

- Gdzie ją kurwa trzymacie? - Powiedziałem do mężczyzny którego trzymamy.

- W domu tego co ją ma.

- Zostawiamy go? Czy tłuczemy na śmierć? - Zapytał Janek.

- Nie, proszę nie, ja mam rodzinę, dwójkę dzieci, moja córka na mnie czeka w domu.

- Zostaw go, nie robił problemów więc niech wraca do siebie - Powiedziałem.

- Dziękuję wam i przepraszam za to co chcieliśmy zrobić.

Wsiedliśmy w auta i ruszyliśmy w stronę domu Bartka.

- Myślisz, że ona jeszcze żyje? Co jeśli coś jej zrobił? - Zapytał Mateusz.

- Nie mógł jej nic zrobić, zależy mu na niej.

Po 5 minutach byliśmy pod domem Bartka, drzwi wejściowe były otwarte, on sam siedział na kanapie.

Rzuciłem się na chłopaka.

- Gdzie ona jest do kurwy?!

Chłopak się ciągle śmiał.

Usłyszałem krzyk Janka.

- Borys! Tutaj jest! - Nigdy tak szybko nie pobiegłem.

Wszedłem do ciemnego pokoju, na środku stało krzesło, ale nikogo na nim nie było, spojrzałem na prawo i zauważyłem przerażoną Weronikę z nożem na ręce.

- Skarbie odłóż to, proszę, już przy tobie jestem, nic ci nie grozi - Dziewczyna płakała, po chwili odłożyła ostry przedmiot.

Przytuliłem ją szybko.

- Myślałam, że już nie żyjesz, on mówił, że oni cię zabiją.

- Poradziliśmy sobie - Powiedział Janek.

- Martwiłam się strasznie - Wtuliłam się w tors chłopaka.

Białas i reszta weszli do pokoju.

- Ten pojeb już nigdy się do ciebie nie zbliży, obiecuję.

- Przepraszam, że cię nie dipilnowałem - Pocałowałem ją w czoło.

- Nie miałeś jak Borys.

- Czemu tu jest tyle krwi tak w ogóle? - Zapytał Janek.

- Dostałam czymś w głowę, pewnie dlatego.

Spojrzałem na tył jej głowy.

- Ma ranę, będziemy musieli podjechać do szpitala.

Po godzinie byliśmy już w mieszkaniu moim mieszkaniu, Weronika wyszła właśnie z łazienki i usiadła obok mnie. Przeniosłem ją na moje kolana.

- Już zawsze będziesz bezpieczna

Skarbie chcę cię na serio/ Bedoes ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz