# Jak swtorzyć Main Character?

761 22 12
                                    

Mam dwie teorie na temat tworzenia swoich bohaterów:

Żeby czytelnik zapamiętał daną postać bohater musi się czymś wyróżniać spośród innych postaci. Tak robi się też w przypadku tworzenia mang, zwykle główny bohater ma dziwaczną, wywaloną w kosmos, sterczącą w różne strony, wielokolorową fryzurę. Choć możemy operować jedynie słowem, ciekawe cechy wyglądu pomagają nam zapamiętać postać. Może nasz bohater będzie miał jakąś cechę szczególną: blizna na łuku brwiowy po wypadku z dzieciństwa, trzy pieprzyki na policzku tworzące jedną linę, plamka innego koloru na jednym z oczu. Cechy charakteru bardzo ciężko jest nakreślić, ale spokojnie możemy się nad nimi zastanowić podczas pisania. Z tego co zauważyłam, teraz bardzo ludzie lubią jeśli bohaterowie mają jakieś wady, negatywne cechy.

Moja bohaterka Cecylia jest niewidoma, samo to jak postrzega otoczenie ją wyróżnia. Cylia nie zwraca uwagi na wygląd innych ludzi, skupia się na brzmieniu jej głosu. Nerissa znowu na przekór jest próżna i pochopnie ocenia innych.

Drugą metodą jest tworzenie takiego bohatera, z którym utożsamić się może każdy. Nie wiem jak to możliwe, że taki schematyczny bohater daje radę. Mnie to osobiście denerwuje, bo wszystkie książki wydają mi się zlewać. Biedna dziewczyną, nie wyróżniającą się niczym, spotyka niesamowitego chłopaka, bożyszcze nastolatek, który porywa ją do swojej willi.

Przypomina mi się, gdy czytałam takie schematyczny opowiadania o Tokio Hotel. Mnie jarało to jako fankę tego zespołu. Dziewczyna była przeciętna, wyobrażałam sobie ją zamiast mnie.


IMIĘ BOHATERÓW - moja metoda

Tutaj panuje taki zwyczaj, żeby nadawać bohaterom imiona z języka angielskiego. Osobiście nie lubię tego. Widok polskich imion też mnie mierzi niezmiernie. Chyba, że jest to mało spotykane imię, wtedy jakoś to trawię.

Preferuje jednak wysilenie się i wymyślanie własnych imion dla postaci.

Chyba za dużo fantasy przewaliłam w swoim życiu. Te ich wymyślne imiona, miód, cud, orzeszki! Chociaż czasem zastanawiam się po skończeniu książki:

"Ale jak on miał na imię? Jak to się pisało? Caelena Soriditien? Ale naprawdę miała na imię Aelin Galanthynius Ashreyer? "

Może warto poszukać wariantów danego imienia w innych językach.

Np. Rina pochodzi z włoskiego i jest skrótem od imienia Katerina. Zdradziła wam mój największy sekret właśnie...

Zwykle, gdy tworzę postać to wypisuje kilka cech opisujących ją do Translatora Google i tłumacze na jakiś losowo wybrany język.

Tak powstały imiona:

Nasty - ang. Paskudny
Blau - niem. Niebieski
Schade - niem. szkoda, litość

Można też inspirować się reklamami firm i walnąć takie imię jak: Lantis, Geoton, Tuliusz, Amarena, itd.

Nazwy miast: Cornetto, Semifreddo, Crostata - to po prostu nazwy różnych dań kuchni włoskiej.


WYGLĄD BOHATERÓW - moja rada:

Polecam sobie jest również zrobić sobie krótki opis bohaterów (zwłaszcza tych mało ważnych), żeby w razie potrzeby, gdy zapomnimy koloru oczu lub włosów, móc do tego w każdej chwili zajrzeć.

Dobrze jest stworzyć historię z wieloma postaciami, ale na początek wystarczy jeden bohater pierwszoplanową i maksymalnie trzech drugoplanowych. Nie kombinuje sobie i czytelnikom.

A propos: Nie wiem właśnie, czy w "Na skraju cienia" przypadkiem nie popełniłam błędu. Wplotłam narrację Saita, co drugi rozdział. W sumie nie wiem czemu, ale nagle wydał mi się jakiś ciekawy z tego powodu, że cały czas Rinie dokuczał. Zastanowiłam się czemu miałby się tak zachowywać? Musiałam sama sobie odpowiedzieć na to pytanie. Musiałam opisać jego perspektywę. A wy co o tym myślicie? Nie przesadziłam z tym?










Jak pisać?Where stories live. Discover now