Siedziałam w salonie chłopaka i w jakikolwiek sposób starałam się uspokoić jego młodszą siostrzyczkę. Natsu biegała, skakała i uciekała jak najdalej ode mnie, gdyż już bardzo chciała wyjść na Halloween'ową noc, jednak jej brat jeszcze się przebierał.
- Sho-chan! Pośpiesz się! - Zawołałam, gdy znów chciałam złapać dziewczynkę, ale ta skręciła, a ja potknęłam się o pelerynę mojego stroju bohaterki.
- No już! - Odkrzyknął i zszedł po schodach. Wstrzymała oddech i zachwyciłam się kostiumem chłopaka. Twarz miał całą pomalowaną na pomarańczowo, a wyróżniały się czarne oczy i usta, które przypominały te wycięte od dyni.
Dodatkowo z na jego głowie widniał zielony skrawek, który przypominał dokładnie ten od dyni.
- Genialnie wyglądasz! - Zawołałam, nie mogąc ukryć zachwytu. Chłopak lekko speszył się i złapał za kark.
- Chodźcie, bo wszystkie cukierki nam zbiorą! - Jęknęła niezadowolona dziewczynka i wyciągnęła nas z mieszkania. Razem spokojnie szliśmy z Hinatą, a przed nami biegała Natsu.
Najpierw podeszliśmy do ogromnego budynku, który wyglądał ciekawie. Jednak na ścianach porozbijane były jajka, a na drzewie widniała jedna rolka papieru.
- Może omińmy ten dom? - Mruknęłam lekko nerwowa. Jednak Natsu nawet nie posłuchał, tylko pobiegła do drzwi.
Za drewnianą powłoką rozległy się głośne stukania butów o posadzkę. Było tam kilka osób. Lekko wystraszona chwyciłam mocniej Shoyo za rękę.
Drzwi otwarły się z ogromnym hukiem, a zza nich wyskoczyły dwie postaci, które wydały z siebie głośny krzyk. Podskoczyłam wystraszona podobnie do Hinaty, a zaraz po tym rozległ się śmiech.
- Hej wam! - Zawołał radośnie jeden z nich i dopiero teraz pod charakteryzacją rozpoznałam Tanakę jako zombie i Yuu jako wampira.
- Zawału można przez was dostać! - Krzyknął zdenerwowany Shoyo i spojrzał na siostrzyczkę, która po chwili wybuchła głośnym płaczem i przytuliła się do naszych nóg.
- Oj nie przesadzaj... Wchodzicie? W środku mamy małą imprezkę. Jest kilku z Nekomy, Seijoh i większość od nas. - Powiedział radośnie Nishinoya i wskazał za środek za drzwiami.
Uspokoiliśmy Natsu i całą trójką weszliśmy na imprezę. Okazało się, że był tam siostrzeniec Oikawy, przez co Natsu nie nudziła się, a my mogliśmy spędzić Halloween z sobą nawzajem i naszymi przyjaciółmi.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
