INFORMACJA

1.6K 54 11
                                    

Kochankowie Wojny oficjalnie zostali poprawieni. Pamiętam, że jak pisałam na bieżąco, ktoś zarzucił mi, że nie powinnam oznakowywać rozdziałów jako "ksiąg" z tak niewieloma słowami. Ostatecznie stwierdziłam, że faktycznie lepiej użyć w tym wypadku po prostu "rozdziałów". Możliwe, że w innym opowiadaniu jeszcze powrócę do ksiąg, ale tylko, gdy będzie miało sporo tekstu.

Chciałam jeszcze napomknąć, że dodałam kilka zdań dopełniających treść. Na przykład przy końcu opowieści. Nie są to znaczące zmiany, więc spokojnie.

Ogólnie czuję sentyment do tego opowiadania. Jest zupełnie inne niż większość powieści, które piszę. Cóż... słowo powieść można odnieść do na przykład zakończonego fanfiction Śmiertelnego Zagrania czy do aktualnie trwającego Zewu Wilka, ale to akurat było wyjątkowo przyjemne, trochę melancholijne opowiadanie. 

Mam cichą nadzieję, że starzy czytelnicy, tak jak ja, jeszcze tu powrócą, a tymczasem do następnego przy choćby Lindergierii.


Lady Hill, 15.09.2019

Kochankowie wojny/boyxboy ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz