tak w sumie to właśnie do mnie dotarło, że już październik. wczoraj jakoś nie miałam czasu się nad tym zastanawiać.
w szkole na wfie miałam dwie godziny zastępstwa z jakimś typem i próbował gadać "młodzieżowo", ale coś mu nie wychodziło, a cringe był wyczuwalny na kilometr. dlatego, gdy nas zostawił, żebyśmy siedziały same w sali, poszłam z przyjaciółką na miasto. no i fajnie, no i elo, no i cześć.
na chemii ugadałam babkę, żeby osoby niepiszące matury z chemii, mogły mieć łatwiejsze kartkówki, bo i tak mało co wiedzą z tego przedmiotu, a ona obiecała, że te osoby będą pisać wybrane zadania ze zbioru zadań. hehe wygryw
ARMY: 8
SZKOŁA: 2PS jak wam się podoba okładka do mojej nowej książki którą ostatnio opublikowałam?
CZYTASZ
ARMY vs SZKOŁA 3
Randomten kto czytał poprzednie części ten wie. poza tym, cóż tu wiele mówić. tytuł i okładka mówią same za siebie