na dobry początek dnia uciekł mi autobus spod domu i musiałam iść do szkoły na piechotę. o dziwo dotarłam na pierwszą lekcję równo z dzwonkiem, więc punkcik dla mnie.
ogólnie na lekcjach kończyliśmy tematy z poprzedniego dnia, a na polskim pisałam rozprawkę.
czyli tak poza tym autobusem dzień był całkiem udany.
ARMY: 11
SZKOŁA: 3
CZYTASZ
ARMY vs SZKOŁA 3
Randomten kto czytał poprzednie części ten wie. poza tym, cóż tu wiele mówić. tytuł i okładka mówią same za siebie