26.

2.3K 40 5
                                    


- Wredny, głupi, irytujący... - Zaczęłam wymieniać

- Zamknij się - Warknął i zahamował gwałtownie na poboczu - Zamknij się Moly dobra?

Popatrzyłam na niego nie mogąc odczytać jego wyrazu twarzy wlepionego w kierownice.

- Jesteś taka sama jak ona - Popatrzył na mnie - Dosłownie...

- Kto? Dziewczyna ze zdję... - Zatrzymałam się

Jego wzrok gwałtownie się zmienił i zlustrował mnie swoim złym wzrokiem. Właśnie się wydałam, że grzebałam w jego rzeczach.

- Czego? - Warknął przez zaciśnięte żeby

Imię ojca i syna i ducha świętego Amen!

- Ale co czego? - Zaczęłam udawać, że nie wiem o co chodzi

- Ty już dobrze wiesz! - Ryknął - Widziałem, że mam inaczej poukładane rzeczy

Przełknęłam ślinę i siedziałam wystraszona na jego siedzeniu myśląc na jakie sposoby może mnie zabić i jakie bym wolała.

- Kurwa Moly! - Wrzasnął

Przymknęłam powieki nie chcąc widząc jego podenerwowane oczy i zły wzrok skierowany na mnie.

- Czemu to zrobiłaś co? - Syknął delikatniej

Przygryzłam dolną wargę i otworzyłam powolnie powieki. Dalej patrzył na mnie, ale był bardziej spokojniejszy.

- Ja... Ja chciałam do Ciebie jakoś dotrzeć, dowiedzieć się coś o Tobie - Wzruszyłam ramionami - Ale wtedy natknęłam się na te dwa zdjęcia i...

- Spluwę... - Dokończyć

- Kim ona jest? - Spytałam

On oblizał wargę, ale po tym ją przygryzł patrząc na mnie zamyślony.

- Nie wiem czy powinienem Ci mówić - Wzruszył ramionami - Ale jeśli chcesz to pojedziemy w jedno miejsce i Ci opowiem

Nawet nie czekał na moją odpowiedź. Ruszył z prędkością w jakieś miejsce.

Zagubiona miłość Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz