40.

2.1K 34 0
                                    


Wstałam z łóżka dalej cała zmęczona bo chciałam wziąć sobie tylko wino na umilenie wieczora. Zbiegłam na dół. Okazało się być pusto. Zerknęłam na blat na, którym widniał kawałek papieru, a obok niego długopis, papierosy i zapalniczka Arona.

Uśmiechnęłam się patrząc na te rzeczy. Chwyciłam za list i zaczęłam czytać jego treść.

"Kochana... Moly nie wiem jak dokładnie było opisać naszą relację, ale była piękna i bardziej wyjątkowa, niż moja i Jasmine. Ja i Victor poszliśmy stawić jej czoła. Zapewne odczytasz to jutro po akcji w parku jeżeli z niej nie wrócimy. Moje uczucia są do Ciebie silne i tylko dlatego idę zlikwidować Jasmine. Jeśli coś Ci będzie zagrażać zostawiłem Ci pistolet sama wiesz gdzie :) I mimo, że palenie zabija to zostawiam Ci coś na odstresowanie"

Przestraszona opuściłam list na podłogę. Wbiegłam schodami do góry prosto do pokoju Arona. Otworzyłam pudło i wyjęłam zdjęcie rodzine w, którym nie było już blondynki przy Aronie bo została wycięta, szczątki ich wspólnego zdjęcia i nasze wspólne zdjęcie?

- Nieważne - Wyszeptałam

Wyjęłam średnie pudełko i bez wahania je otworzyłam i chwyciłam za pistolet. Wybiegłam z jego pokoju i z domu i biegłam prosto do parku.

Liczyło się dla mnie tylko to żeby być na czas i jakoś im pomóc. Wiedziałam, że jestem całkiem nieprzygotowana, ale co się nie robi dla ważnych osób?

Zagubiona miłość Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz