Dzień pierwszy

117 10 2
                                    

Dzień pierwszy
-Jak się czujesz?
-Bywało lepiej.
-Potrzebujesz czegoś?
-Nie dziękuje.
I wyszedł. Tak wyglądała nasza roznowa. Miał mi chyba pomóc cn?
Ale może na tym to polega?

Rano przyjechałam tu. Było okej. Ogród, który widać z okna małego, szarego pokoiku jest duży i kolorowy. Totalnie nie pasuje do tego miejsca.

Potem dostałam pierwsze jedzenie. Sczerze mówiąc było ochydne. Zwykłe ziemniaki z sosem i kurczakiem. Niby wydaje się dobre, ale totalnie nie doprawione.

Po tym jedzenie zrobiłam się senna.
Zasnełam...
Śniło mi się, że jakiś chłopak błagał mnie i wybaczenie. Prosił o moją miłość. Był znajomy, ale nie mogłam go rozpoznać.
Obudziłam się, a raczej obudzili mnie.
-Wstawaj musisz wziąć to.
I podali mi biały proszek rozpuszczony w wodzie.

Teraz pisze pierwszy wpis w tym notatniku i ide spać.

Tak zakończył się mój pierwszy dzień tutaj.


Jak wam się wydaje gdzie jest Alicja?

Nowa Abbi (Zakonczone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz