Meble

45 7 0
                                    

-Alicja, może wejdziemy do tego sklepu-spytała mnie ciocia, gdy byłyśmy już w sklepie.
-Jasne-odpowoedzialam. Był to sklep z różnymi łóżkami i poscielami.
Weszłyśmy i zaczęłyśmy się rozglądać.
-No ktore ci się podoba. Nie patrz na ceny tylko WYBIERAJ!
-To mi się podoba-wow to łóżko naprawdę mi się podobało. Było wielkie z zasłonami! Zawsze o takim marzyłam ale nigdy takiego nie miałam. Podeszłyśmy z ciocia do tego łóżka, a ja się na nie zuciłam. Było tak wygodne!!
-Ciociu możemy je kupić? Strasznie bym chciała mieć takie.
-Oczywiście. Wybierz sobie jeszcze pościel do niego i idziemy kupować.
-Widziałam już taką jaką bym chciała na początku sklepu. Z psami 3D.
-No dobrze. Chodzmy do kasy.
-Ciociu-powiedzialam cichym głosem. Było mi głupio, że ciocia ma za wszystko zapłacić.
-Tak, kochanie.
-Bo wiesz, głupio mi brać co chce. To twoje pieniądze i...
-No właśnie moje-przerwała mi-ja chce je na to wydać i wydam.
-No dobrze.
Podeszłyśmy z ciocią Fran do kasy i zamówiłyśmy łóżko oraz poscieli z dostawą do domu. Mają  dostarczyć zamówienie dzisiaj wieczorem. W innym sklepie wybrałam sobie 40" telewizor na ścianę i 2 komory w kolorze drewna oraz lustro, które powiesze nad lozkiem. Ciocia wszytsko zamówiła z dostawą do domu na dzisiaj wieczór.
Po 3 godzinach chodzenia po sklepach meblowych wróciłyśmy do domu. Mama z ciocią Fran zajęły się rozmową, a ja poszłam spać w łóżku cioci. Obudził mnie głośny dzwonek do drzwi i ciocia.
-Wstawaj księżniczko! Twoje meble przyjechały.

Nowa Abbi (Zakonczone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz