Dzień drugi

81 8 3
                                    

Ten sam facet, który wczoraj okazał mi się znajomy obudził mnie o 6 rano. -No księżniczko. Od teraz to twoja nowa pora wstawaniam
-Myślałam, że tutaj mi pomorzecie,  nie dobijecie do końca.
-Na tym polega ta terapia.

I tak zaczął się kolejny dzień w miejscu, które miało mi pomóc.

O 9 dostałam pierwszą dawke tabletek.
Od razu po nich zasnełam.
Mają takie działanie. To ma mnie wyciszyć.

Potem odwiedziła mnie pielęgniarka.
Inna niż wczoraj. Milsza i z wyrazu twarzy fajniejsza.

-No kochana dochodzi 14 zjesz teraz coś.

Zostawiła mi zupe ziemniaczaną i wyszła.
Dzisiejszy obiad był nawet spoko.

O 20 była wizyta lekarza.

-Tabletki dla ciebie.
-Dziękuje.

Przeszło mi przez myśl żeby ich nie wziąc, bo zaraz po tym ide spać, a potem przez kilka minut a nawet godzin mam dziure w mózgu.

Nie rozumiem tego jakże niby skutecznego leczenia dla mnie.

Wziełam tabletki i zasnełam jak suseł.


Uwaga uwaga!

Nowa część, nowy konkurs.

Pierwsza osoba, która odgadnie gdzie jest Alicja otrzyma nagrode.
Bierzcie udział!
Czekam do końca dnia.

Nowa Abbi (Zakonczone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz