Nowa Abbi (Zakonczone)

Nowe/stare życie

Hejka. Dzisiaj mama przyjechała do mnie po południu z info na temat mojego nowego życia. Okazało się, że dzisiejszy dzień to przełom mojego starego i nowego życia. Jest mi trochę przykro, no dobra bardzo przykro z powodu zamknięcia pewnej części mojego starego życia i tak naprawdę oprócz wydarzeń rodzinnych nie żałuje niczego w moim życiu. Niestety... Mama przyszła rano w wisielczym nastroju. Od razu wiedziałam że usłyszą coś czego nie chce.
-Córeczko. Jutro wypuszczą cię stąd. Lekarz na to pozwolił. Wiesz...twoja ciotka Fran nie dawno się do mnie odezwała. Kiedyś byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami i teraz odnowiliśmy ten kontakt. Ciocia jest samotna. I zaproponowała nam wspólne mieszkanie.
-To znaczy, że ciocia wróci do polski?
-Nie, kochanie. My pojedziemy do Anglii.
-Co??? Mam zostawić tutaj cale swoje życie i wyjechać od tak? Zostawić szkole, przyjaciół, Kubę...-w tym momencie już płakałam. Mówiłam tak jakby już tego nie zrobiła. Przecież już tak zrobiłam. Nie z mojej winy ale zrobiłam. Nie mogła od tak zrobić tego znowu.
-Niestety tak coreczko. Zostawie cię samą. Przemyśl to i poukładaj w głowie. Jutro wylatujemy.

No i tym oto sposobem dowiedziałam się że już nigdy nie zobaczę Kuby, nie wrócę do szkoły, nie spotkam przyjaciół.
Konczę pisać tez ten pamiętnik. Zaczynam nowe życie. I wprowadze mój plan. Taki, który Kuba zrozumie. Dzięki, któremu zrozumie, że go zostawiłam...