Dla -Tofi-
~ Poznałaś ją ratując przed jakimiś chłopakami. ~
~ Z tego co się potem dowiedziałaś chcieli od niej pieniądze. ~
~ Yachi dziękowała ci potem na kolanach. ~
~ Uważałaś to za dość urocze. Puściłaś jej oczko i zaprosiłaś do kawiarni. ~
~ Dziewczyna przez całe spotkanie się rumieniła ale z chęcią z tobą rozmawiała. ~
~ Potem okazało się, że obydwie chodzicie do Karasuno. ~
~ A JAK BYŁO ZDZIWIONA KIEDY WYZNAŁAŚ JEJ, ŻE ZNASZ TANAKE I NOYĘ. ~
~ Następnie z niebywałą satysfakcją słuchała o waszych zwariowanych pomysłach. ~
~ Szybko stalaś się jej autorytetem. ~
~ Wie, że kochasz pocky dlatego często na przerwie zaskakuje cię I przynosi ci całą paczkę. ~
~ Raz Noya kazał wam w to zagrać i dostał od ciebie w pysk. ~
~ Hitoka zazdrości ci swojej odwagi. Sama nidgy nie postawiła by się chłopakowi. ~
~ Dlatego podświadomie nazywa cię swoim rycerzem. ~
~ Przyzwycziła się już do tego, że na powitanie ją przytulasz. Na początku jednak strasznie się peszyła. ~
~ Uczysz ją stanowczości. Niestety z marnym skutkiem. ~
~ Yachi jest w robię skrycie zakochana ale boi się to tobie powiedzieć. ~
~ Shimizu za tobą nie przepada. Uważa, że jesteś dla Hitoki nieodpowiednim towarzystwem. ~
~ A tak naprawdę to wy oby dwie o siebie dbacie. ~
~ Jesteście dla siebie wielkim wsparciem. ~
~ Ty pocieszasz ją kiedy ktoś jej coś zrobi, a ona ciebie kiedy się skaleczysz. ~
~ Tanaka was shippuje. ~
~ I kiedy ci o tym powiedział solidnie go uderzyłaś. ~
~ A potem Yachi opatrywała tobie rękę. ~
~ Ogólnie, dziewczyna robi za twoją osobistą pielęgniarkę. ~
~ I dostawcę pocky. ~
~ Za co bardzo ją uwielbiasz!~
CZYTASZ
Haikyuu Selfships
RandomZapraszam czy coś (ps, jeśli jakiś selfship jest dłuższy tzn, że po prostu przyjemniej mi się go pisało)