Haikyuu Selfships

Kuroo Tetsurou (małżeństwo)

dla: __pqia

°Znaliście się przez całe liceum.
Ale chodzić dopiero zaczęliście w drugiej kiedy to już dobrze się ze sobą zapoznaliście

°Początek waszej relacji był jak najbardziej uroczy.
Przez pierwsze kilka miesięcy nie chciał się z tobą rozstawać na krok

°Zmieniło się to dopiero wtedy kiedy po raz pierwszy się pokłóciliście

°I była to cholernie trudna kłótnia.

°Ale Kuroo już na drugi dzień przyszedł do ciebie i błagał na kolanach o wybaczenie.

°Oczywiście, że nie od razu przyjęłaś przeprosin, ale było to widać jak bardzo jest mu żal i w końcu  uległaś

°Od tamtego czasu Tetsurou za cel  objął sobie twoje szczęście

°Dlatego kiedy zobaczył jak uśmiechasz się na samą myśl o ich przyszłości, zebrał się w sobie aby ci się oświadczyć

°No kurwa no, zgodziłaś się cnie

°Wasze wesele nie było jakimś wielkiem wydarzeniem, a przynajmniej nie miało być.

W końcu Bokuto robi za kilkanaście osób

°Tak zaprosiliście tych debili.
Bynajmniej Kuroo zaprosił

°Później zamieszkaliście wspólnie w centrum Tokio aby twój mąż miał blisko do uniwersytetu

°Szczere powiedziawszy jest trochę hałasu, ale wszędzie macie blisko i jest dość zabawnie

°Przy okazji macie wspaniałą starszą sąsiadkę, która co sobotę pyta się czy nie chcecie zjeść u niej obiad

°Ale w soboty zazwyczaj jesteście zajęci sobą~

°To jest wasz dzień kiedy rekompensujecie sobie czas z całego tygodnia

°Zazwyczaj zamykacie się w swoim przytulnym mieszkanku i robocie coraz to głupsze rzeczy

°No bo, wyobraź sobie parę dorosłych rozkładających tor przeszkód po całym mieszkaniu

°Po tylu latach, chłopaka nadal zdumiewa twój śmiech

Powiedział, że mógłby się przy nim codziennie budzić z uśmiech nawet jeśli na uniwersytecie codziennie  miałby urwanie głowy

°Twoja szafa to głównie jego luźne bluzki z krótkim rękawem

°Nadal kłócicie się jakiego zwierzaka adoptować.

Psa czy kota?

°Na twoje urodziny kupił ci gofrownicę. Teraz to już tradycyja aby w piątki widywać waszą kuchnię podpaloną, jednakże jak to stwierdziliście
"Dla jedzenia zawsze warto"

°Nie ma u was czegokolwiek takiego jak rozwód.
Po prostu bardzo się kochacie <33

[a/n]

so, pierwszy raz pisałam taką relacje.
mam nadzieję, że jest gut.