Teraz i na Zawsze✔

Prolog

POV. Wanessa

Odkąd tylko dowiedziałam się co to więź mate zawsze pragnęłam znaleźć swojego przeznaczonego. Pamiętam gdy jako 10 latka nie pojmowałam zachowania rodziców i gdy jako 12-latka dowiedziałam się co ich łączy zachwycałam się tym. Po mimo pewnej wiedzy zachowałam się głupio a moje zachowanie wcale nie wykazywało iż pragnę więzi. Jednakowoż jak ta więź była piękna tak bardzo widziałam jak mama podaje się każdej decyzji ojca. Nie chciałam tego, chciałam być niezależna, ale może tylko tak mi się wydawało. Pragnęłam tej więzi ale też odpychałam to więź. Patrzyłam na miłość rodziców i patrzyłam na zachowanie brata, jako gówniara nie rozumiałam jego zachowania. Przecież wziąć mate jest taka piękna. Prawda? W takich chwilach właśnie wątpiłam, ale po długim czasie po prostu zrozumiałam. On się po prostu bał. Bał się czuć. Ale skoro mate to miłość bezwarunkowa To czemu on wiedząc to bał się? Sama bo wszyscy zaczęłam się bać, ale strach, mój strach nic nie zmienił. W końcu i tak każdego spotkaliśmy mate. Prawda? chyba tak.... Tego też nie wiem....

Nie jestem pewna wielu rzeczy, boję się wielu rzeczy, nie wiem jak będzie dalej w moim życiu, ale wiem jedno. Wiem, że nie zamieniłabym go na nic, gdyż po mimo wzlotów i upadków kocham swoją dotychczasowe życie. Kocham osoby z którymi żyje. Kocham to wszystko co mnie otacza. Wiem, że chcę tu zostać choć wcześniej tak bardzo chciałam z stąd uciec! Wiem, że zostanę tu!

TERAZ I NA ZAWSZE!...

__________________________
Oto prolog mojej kolejnej książki. Drugiej części"( NIE) Jestem Twoja". Mam nadzieję że to początek podobało się wam i dostaniecie ze mną na jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze dłużej....❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

DO NASTĘPNEGO MISIE...❤❤❤