Miss you 《yoonmin》✔️

🍂E🍂

Rozdział może być nie odpowiedni dla osób, poniżej lat 12.

Leżeli obok siebie na kanapie i delektowali się swoją obecnością oglądając jakiś tandetny horror.
Yoongi nie mogąc się już dłużej powstrzymać usadowił swojego niziołka na swoich kolanach i całował go po szyi wszystko szło z godnie z planem starszego.

- Jiminie kocham Cię wiesz? ~ Zamruczał mu słodko do uszka, a młodszy się lekko wzdrygnął.

- Ja Ciebie też kocham Yoongi ~ Pomimo iż pisali ze sobą tak krótko to Jimin czuł, że dzisiejszego dnia spełniają się jego marzenia, w końcu Min podobał mu się od zawsze.

Starszy słysząc te słowa lekko się uśmiechnął i choć zakład wygrał już dawno to postanowił się zabawić jeszcze bardziej co skutkowało tym, że Jimin będzie mocniej cierpiał.

Jimin przełożył swoją nogę przez tą Yoongiego i już był odwrócony do niego twarzą, więc korzystając z okazji pocałował jego usta. Ręce blondyna zjechały automatycznie na tyłek rudzielca, któremu ewidentnie to nie przeszkadzało.

Mężczyźni całowali się łapczywie tak jakby nigdy już więcej mieli się nie zobaczyć, tak jakby zostały im ostatnie chwile. Potrzebowali się tu i teraz.

- Yoongi ja nie umiem. ~ Odepchnął lekko od siebie chłopaka, który już dobierał się do jego tyłka.

- No, więc Cię nauczę. ~ Wrócił do swojej wcześniejszej czynności nieprzejmując się zdaniem swojego niziołka.

Kiedy sytuacja się rozkręciła, a mężczyźni bardziej pragnęli swojej bliskości przenieśli się do sypialni gdzie powitało ich łóżko małżeńskie przyozdobione w satynową pościel.

Cała ich rozkosz trwała godzinę, aż w końcu obaj opadli z sił i gdyby nie ten pieprzony zakład Min Yoongi mógłby codziennie podziwiać ciało Park Jimina.

- Yoongi obiecaj, że nigdy nie odejdziesz proszę... ~ Przytulił się do jego nagiego torsu.

- Obiecuje, że nigdy nie odejdę kochanie~ Choć to były tylko puste słowa to chyba obaj w nie uwierzyli. Suga przytulił do siebie swoją wiewiórkę i nie przejmując się niczym po prostu zasnął.

~ Teraz odchodzę właśnie się żegnamy
Bardzo się boję, bo już się nie spotkamy. ~