J-Hope:
Wybacz, że wtedy nie mogłem przyjść, ale może masz czas, aby się spotkać ze mną jutro?
PinkChim:
Przykro mi, ale jutro nie będę miał czasu, bo będę bardzo zajęty.
J-Hope:
Mogę zapytać czym?
PinkChim:
Oddychaniem, spaniem, jedzeniem i spotkaniem się z przyjacielem.
J-Hope:
Nie możesz odwołać tego spotkania?
Bardzo mi na Tobie zależy, serio bardzo mi się podobasz.PinkChim:
Nie odwołam tego spotkania, ponieważ osoba z którą mam się spotkać jest dla mnie ważna, a nawet gdyby ważna nie była to i tak pierwszeństwo ma ona, bo była pierwsza.
J-Hope:
Okej, rozumiem, ale spotkamy się jeszcze kiedyś?
PinkChim:
Może.
J-Hope:
Tak w ogóle, prawie bym zapomniał, przyjdziesz na bitwę?
PinkChim:
Zobaczę, ale raczej będę, bo będzie tam mój ulubiony raper.
J-Hope:
Ooo jak słodko, a powiedz moja piękna ptaszyno kto nim jest?
PinkChim:
Min Yoongi ❤
J-Hope:
Czekaj co?
PinkChim:
???
J-Hope:
Jak możesz go lubić skoro to ja jestem tym lepszym, po za tym Yoongi przegra w pierwszej rundzie tak jak ostatnio i wszyscy będą mieli z niego niezłą beke.
PinkChim:
Super z Ciebie kumpel, wiesz?
Ja uważam, że to ty odpadniesz i szczerze mam na to wielką nadzieję.J-Hope:
Jeżeli on odpadnie będziesz moim chłopakiem i będziesz śmiał się z niego tak samo jak inni?
PinkChim:
Pogieło? To, że on się o mnie założył to nie oznacza, że ja założę się o niego.
J-Hope:
Dlaczego?
PinkChim:
Bo go kocham i wolę być martwy niż go zranić, ale Ty nigdy tego nie zrozumiesz.
J-Hope:
Czemu uważasz, że nie zrozumiem tego?
PinkChim:
Bo, aby to zrozumieć trzeba kochać i mieć serce, ty go niestety nie posiadasz, ale może kiedyś ktoś Ci odda swoje.
J-Hope:
Dlaczego ty nie możesz oddać mi swojego?
PinkChim:
Bo moje serce jest Min Yoongiego.
• Nie podchodź, bo to mój ocean.
Nawet nie próbuj zakryć słońca, które mnie oświetla. •
CZYTASZ
Miss you 《yoonmin》✔️
FanfictionDwóch gości przypadkowo napisło do siebie Jeden z nich potrzebował motywacji do życia i do walki ze samym sobą, a drugi świetnie doradzał. •chat• •top:yoongi• •bts nie istnieje• •wiek zmieniony• ZAKOŃCZONE