Wzięli ode mnie małą Alice, byłam tak wyczerpana że ledwo kontaktowałam że światem. Chyba Chris wzią mnie na ręce i gdzieś wyniósł. Wkońcu nie wytrzymałam ze zmęczenia i usnełam.
°°°
Obudziłam się w czystym białym pomieszczeniu, z mojej królówki na ręce, wnioskuję że jestem w szpitalu. Zaraz gdy przypomniałam sobie o tym co się wydarzyło, próbowałam wstać z łóżka ale nie mogłam. Martwiłam się, niewiedziałam gdzie może teraz być moja mała Alice. Z tego wszystkiego zaczęłam płakać. Do mojej sali ktoś zapukał, ale nawet nie odpowiedziałam. Okazało się że to był Chris.
-Jak się czujesz? Spytał.
-W-w porządku. Odpowiadam. -C-co z naszą Alice? Pytam, trochę się uspokajając.
-Nie wiem. Nie chcą mi powiedzieć. Mówi że smutkiem.
I wtedy na salę wchodzi doktor.
-Dzień dobry. Jak się pani czuje? Spytał.
-Chyba dobrze. Odpowiadam.
-Chyba?
-Nie, no ja się czuję dobrze, ale martwię się o moją córkę. Mówię że smutkiem.
-Jak ma córka naimie? Pyta.
-Alice Caste. Odpowiadam
-Chwileczkę... Odpowiada lekarz, sprawdzając coś w notatkach. -O mam. Alice Case, lat 5, trafiła do nas wczoraj z licznymi siniakami i lekkim wsztrząsem mózgu. Mówi lekarz.
-Mogę ją zobaczyć? Pytam.
-Jest pani za słaba, musi pani odpoczywać.
-Muszę ją zobaczyć! Napewno się boi. Staję się bardziej nerwowa.
CZYTASZ
Good girl - Bad girl ✔️
Teen Fiction[...] i wtedy nogi pode mną ugieły, gdy już mieliśmy połączyć nasze usta w pocałunku on wziąć butelkę z wodą którą trzymała w ręce w zacząć mnie nią oblewać. [...] °°°w książce są przekleństwa i brak poprawnej ortografii, ale jeżeli Ci to nie przesz...