Specjal

129 4 0
                                    

Wszyscy siedzieliśmy nad kamieniołomem i patrzyliśmy na niebo na którym pojawiały się różnokolorowe fajerwerki.Byłam przytulona do Richiego . Na ramionach miałam koc , czułam jego ciepło noc nie była zimna było ciepło . Podeszłam do stolika z przekąskami aby się napić soku . Przy stoliku stał Stanley uśmiechął się do mnie .
S:Czego chcesz się napić?
N:Coli dzięki
S:Spoko
Stan podał mi szklankę z colą wypiłam połowę zawartości i odłożyłam szklankę . Wzięłam garstkę chipsów i wróciłam do Richiego ten odrazu zabrał mi chipsy .
N:Ejj!!
R:Głodny jestem
N:Tak jest stolik
R:Naprawdę ?
Dałam Richiemu kuksańca w brzuch.
N:Idę się kąpać idziesz?
Richie pokiwał głową na nie ściągnęłam sukienkę i poszłam się kąpać . W wodzie był Ben i Billy .
Bi:Czeczecześć Ness przyszłaś sisię kompać ?
N:Jak widać
Ben wyszedł z wody i poszedł do reszty Loserów .
Bi:Zostaliśmy sasasami
N:Nie odpowiada Ci to ?
Bi:Bababardzo odpowiada
Chłopak zbliżył się do mnie i pocałował mnie
Bi:Neness
Pocałowałam Billiego żeby nic nie mówił.
Bi:Ness jajaja Cię kocham
Znów go pocałowałam. W sumie to chyba  kocham wszystkich ich . Wszyscy są słodcy i kochani nie umiem wybrać jednego ale myślę że za jakiś czas to będzie musiało nastąpić .Zaczełam chlapać Billa za chwilę usłyszłam skoki do wody . Poczułam jak ktośmnie ochlapał obróciłam się był to Eddie . Po chwili dołączył do nas Richie , Ben , Beverly , Stanley i Mike wszyscy zaczeliśmy się chlapać każdy na każdego . W pewnym momencie wszyscy uwzięli się na mnie bez wyjątków próbowała się bronić ale nic z tego .  Poczuła  jak coś bieże mnie od spodu po chwili byłam na ramionach Mike , a na przeciwko mnie Beverly na ramionach Billa z tryumfalną miną. Zaczęłyśmy z Bev spychać się  z ramion chłopaków. Zephnełam ją pierwsza poczym Mike zrzucił do wody . Billy i Beverly nie wynużali się dłuższą chwilę postanowiłam zanurkowqać i sprawdzić. Domyślałam się że sie całują troche mnie to zabolało bo jezce 10 minut temu powiedział , że mnie kocha i to ja się z nim całowałam . Wyszłam z wody osuszyć się usiadłam na miejscu gdzie siedziałam z Richiem . Wzięłam mój ręcznik i usiadłąm na kocu . Za chwilę dołączył do mnie Ben .
B:Nie kąpiesz się już ?                                 N:Nie zrobiło mi sie zimno i wyszłam a ty czemu się nie kąpiesz  ?                          Na te słowa zobaczyłam Loserów idących w naszą stronę .Wszyscy usiedli na kocach i wzieli ręczniki .                                                        R:Kamraci gramy w  butelkę  ?                                                                 WSZYSCY:Aj jaj kapitanie Usiedliśmy w kółku i.  zaczęliśmy grę

                                                                        ..........

Gdy butelka w końcu wypadła na mnie .                                                             R:Pytanie czy wyzwanie ?
N:Wyzwanie. R:Pocałuj osobę/y z grona które Ci się podobją                                                          Zaczełam od najbliższej osoby którą był Billy Denbrough potem Stanley  Uris , Eddie Kaspbrak  Richie Tozier  chłopacay jak i sama Bev byli  nieźle zdziwieni . Poprostu robiłam to co do mnie należy czyli kręciłam butelką . Wypadło na Billa .                                                               N: Pytanie czy wyzwanie ?
Bi: Pppytanie
N:Dlaczego pierw pocałowałeś mnie a potem Bev                                                     WSZYSCY:UUU

I jak szczęśliwego nowego roku kochani
Miłego dnia/nocy/wieczoru/południa

Preferencje i ZamówieniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz