rozdział 14

295 6 0
                                    

Dziś 22.11 piątek godzina 15.00
Właśnie jadę z Alex na paznokcie.
Ostatnio Max ciągle mówi że nie ma na nic czasu. Trochę zaczynam jej nie wierzyć.
Dzisiaj ubrałam się tak.

********************************Ja zrobiłam sobie takie paznokcie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

********************************
Ja zrobiłam sobie takie paznokcie

********************************Ja zrobiłam sobie takie paznokcie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A Alex takie.

Właśnie kończyłyśmy jeść nasze zamówienie z maka

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Właśnie kończyłyśmy jeść nasze zamówienie z maka.

- Hej kochanie.- powiedział William i pocałował Alex.

- O Hej co tu robisz? - zapytała się Alex.

- Z Chris'em sobie chodzimy.

- No dobra. - powiedziała Alex.

William wziął jej parę frytek.

- Ej kup sobie!- powiesiła Alex

- No już. Wynagrodze ci to.- powiedział William.

- a jak?- zoaytała się Alex.

- Ejjj ludzie też tu jestem.- powiedziałam.

- No przecież wiemy. - powiedziała Alex.

- Lili nie będziesz miała nic przeciwko jak wezmę już Alex? - zapytała się William.

- Dzięki że pytasz ale nie. - powiedziałam.

Zakład //chris schistad Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz