9.Zapomieć o przeszłości

9 2 0
                                    

Poraz ostatni ujrzałem twe oczy .
Skosztowałem twych ust , twego ciała.
Poraz ostatni nie przeszedłem obok ciebie obojętny , twa czułość była jak lekarstwo na mą zbłąkaną duszę .
Żegnam cię i już więcej nie ujrzę , by zapomnieć i nie wracać do wspomnień .

***************************************

Odciąłem moją przeszłość grubą kreską .
Chce zapomnieć o tym co działo się przedtem .
Byłem wtedy zbyt młody , wciągu tych kilku lat dorosłem i zrozumiałem coś bardzo ważnego .
Nie ważne jak bardzo będziesz cierpieć , jeżeli już kochasz to trwaj przy tym do końca .
Mimo iż Angela była miłością mego życia a przynajmniej tak mi się wydawało to nigdy jej nie zapomnę , wiem miałem zapomnieć o przeszłości , miałem zapomnieć o jej oczach , o ustach i całym ciele oraz jej duszy .
Miało nie być jej w mym życiu jednak czasami sprawy są o wiele trudniejsze .

Mimo wszystko układam życie na nowo z Torii , którą bardzo kocham .
Założyliśmy firmę , małą dość lecz potrafiliśmy utrzymać się z dochodów które nam przynosiła .
W między czasie pomagaliśmy biednym , w potrzebie .
Zapewniliśmy niektórym dom , ciepło , którego bez nas prawdopodobnie by nie mieli .
Pod swój dach również postanowiliśmy przyjąć dziecko , które dawało nam wiele szczęścia i motywacji każdego dnia .

Stella bo tak jej na imię ma 10 lat , postanowiła w przyszłości zostać pianistką w czym pomagamy osiągnąć jej ten cel .
Zapisaliśmy ją na lekcje fortepianu .
Pokochała ten instrument , szybko musieliśmy zapewnić go i w naszym domu by mogła więcej ćwiczyć .
Zaczęła też śpiewać , chodzić do szkoły prywatnej na którą nie było nas do końca stać lecz postanowiliśmy sprzedać mój dom a wprowadzić się do domu babci Tori , który przepisała jej w spadku .
Był o wiele większy , mieliśmy więcej przestrzeni .

Byliśmy szczęśliwą rodziną .
Przez rok udało stworzyć mi się coś niesamowitego z kobietą , którą nie prędko pokochałem .
Aby tego dokonać musiałem się zmierzyć z przeszłością , musiałem pogodzić się z wieloma faktami , przeżyć piekło na ziemi by później móc zadawalać się rajem .
Była to moja ostatnia podróż w samotności .
Przez którą przeszedłem sam , dała mi wiele sił , cierpliwości .
Pokonałem wiele kilometrów , wiele napotkałem ludzi by znaleźć się tu gdzie jestem .

U boku mej ukochanej dostrzegłem wiele barw , byłem szczęśliwy .
Na prawdę szczęśliwy !

Jeżeli wybiorę już się w podróż to tylko z moją rodziną , której chce pokazać świat .
Chce pokazać im go z lepszej strony jak i z gorszej .
Chce im pokazać to co przeżyłem , zwiedziłem .
Wtedy zrozumieją o wiele więcej niż im się teraz wydaje że rozumieją .

***************************************

- Tato powiedz mi jak bardzo mnie kochasz?

- Kocham cię tak mocno że nawet nie potrafisz siebie tego wyobrazić jak bardzo wielka jest moja miłość

- Skoro kochasz mnie tak bardzo to czemu postanowiliście mieć drugie dziecko ?

Stanąłem przez chwilę i popatrzyłem na nią zdziwiony .

- kochanie o jakim dziecku mówisz ?

- mama mówiła przez telefon babci że jest w ciąży

- Kochanie nie wiedziałem o tym , ale jeżeli nawet to prawda to nie martw się o nic nie przestaniemy cię kochać nigdy

- jestem z domu dziecka , będziecie teraz mieć swoje więc pewnie będę przeszkodą

- Błagam nie myśl tak !!! To że jesteś z domu dziecka nic nie zmienia , pokochaliśmy cię , zapewniliśmy ci dom prawdziwy dom , kochamy cię całym sercem

Po chwili przytuliła mnie bardzo mocno dodając „Kocham cię tatusiu " .
Moje serce zaczęło jeszcze mocniej bić , wiedziałem że ta dziewczyna jest mądra więc niepomyślał bym że przyjadą jej do głowy takie głupoty .

Idąc do domu rozmyślałem wiele i wiedziałem że czeka mnie poważna rozmowa z Torii .
Obawiałem się jej ale byłem gotowy znieść porażkę .

Wchodząc do domu widziałem że moja przyszła żona czeka na mnie przy stole .
Czekała nas poważna rozmowa , dorosła rozmowa .

- A więc z kim to dziecko ? - zapytałem wprost bez obijania w bawełnę

- O czym mówisz ? - zapytała

- A o czym chciałaś porozmawiać ?

- O dziecku moim i twoim

Opadła mi szczęka , byłem przeszczęśliwy wiedząc że to moje .
Będę tatą poraz pierwszy , byłem przeszczęśliwy z tego powodu .
Nigdy nie myślałem że będę miał dziecko , własne dziecko .

- Dlaczego pomyślałeś że nie jest twoje ?

- Ostatnio pisałaś z kimś nałogowo byłaś bardzo rozkojarzona

- Rozmawiałam z moim dawnym przyjacielem , chyba nic ci do tego - powiedziała wkurzona

Udała się do pokoju do nasze małej gwiazdy .
Wiedziałem już o co chodzi więc postanowiłem złagodzić tą sytuację wieczorem .
Gdzie będziemy tylko we dwoje .

****************

- Pomyśl jak bardzo zabolały mnie twe oskarżenia ? Niby co to miało być ? !

- Przepraszam cię , kochanie po prostu ...

- To że Angela zdradzała cię na lewo i prawo nie oznacza że jestem taka sama !

- Wiem!!!

Zapadła cisza pomiędzy nami .
Popatrzyłem na nią a ona na mnie .
Nasze spojrzenia się zetknęły .

- Nie jesteś taka jak ona , jesteś cudowną kobietą , która urodzi mi syna lub córkę

- Ale wolałabyś syna ? - zaśmiała się lekko

- Nie pogardził bym , mógłbym nauczyć go grać w kosza , w piłkę nożną , mógłbym z nim robić męskie wypady tylko ja i mój syn

- A jeżeli będzie to córka ?

- wtedy będą wieczory taty i jego dwóch ukochanych córek

Pocałowała mnie czule , wzięła moją dłoń i przyłożyła na swój brzuch .

- Widzisz to jest dowód naszej miłości i tego jak bardzo się kochamy

- Cudowna kobieta z ciebie Tori

***************************************

Nasza wspaniała córka urodziła się w lipcu , był to prezent na moje urodziny , które miały być niebawem .
Moja żona mogła dać mi to co najlepsze czyli wspaniałą córkę Izabelę , miałam nadzieję że będzie to kobieta o czystym i wielkim sercu jak jej matka .
Silna , nie do zdarcia będzie po swoim ojcu .
Byłem dumy , żony i z siebie że wytrzymaliśmy razem ten poród .
Bardzo się bałem że gdy zobaczę żonę w takiej sytuacji , w takim stanie to pozostanie lekki nie smak lecz tak się nie stało .
Kibicowałem jej bardzo , choć już prawie zemdlałem pięć razy to wytrzymałem jednak do końca dla córki .
Gdy dostałem ją na ręce pierwsze co rzuciły mi się piękne błękitne oczy , jej spojrzenie onieśmielało wszystkich .

Z takimi oczami będzie łamała serce nie jednemu , będzie piękna tak samo jak matka .
Miała jednak moje rysy twarzy , mimo to była piękna i bardzo podoba do swej matki .

Dziękowałem Bogu nie jednokrotnie za to że wytrzymałem , że dałem radę , przeszedłem w swym życiu wiele dróg i w końcu dotarłem tam gdzie powinienem już dawno temu dotrzeć .
Lecz zapomniałem o jednym .....

Ostatnia PodróżOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz