★¹³★

264 20 1
                                    

Mijają kolejne dni, które zbliżyły ich do siebie jeszcze bardziej. Minho przez pracę nie jest w stanie spędzać z nim tak często czasu jakby chciał, ale młodszy mu wbija czasami chociaż na godzinkę do mieszkania. Tydzień później znów wpuszcza go do swojego mieszkania.

– Witam w mojej rezydencji. – Kłania się zapraszając go do siebie.

– Ohh no witam~ – Cieszy się, że znowu spotkał się z nim.

– Cześć~ – Mówi rozpromieniony, przytula go na chwilkę na powitanie. – Co dzisiaj robimy?

Młodszy obejmuje go chwilę po czym odsuwa się, jak zwykle czuć od niego fajki wymieszane z tanimi perfumami.

– Mówiłeś, że lubisz grać w gry, ostatnio kupiłem tę, o której mówiłeś, że jest fajna aby z tobą w nią pograć. Moja konsola znajduje się gdzieś w pudłach, ale powinna być zdolna. – Mówi, ma nadzieję, że się będą razem dobrze bawić.

– Ooo~ chciałem zaproponować jakiś wypad na picie, ale granie w gry brzmi lepiej~

– Ahahah, jak też chcesz, to już zależy od ciebie jak chcesz spędzić czas.

– Wolę zdecydowanie granie w gry.

– Mhm, to jeśli tak, pomożesz mi wziąć sprzęt? – Idą razem do jednego niewielkiego pokoju z pudłami i różnymi rupieciami.

– Oczywiście~ Tylko powiedz gdzie.

– Gdzieś tu powinno być, przenieś do salonu, ja przyniosę nam coś do picia.

Wśród rzeczy, o których starszy zapomniał znajdują się jego stare książki do szkoły, wszystkie graty swoje za dzieciaka zabrał też ze sobą gdy się wyprowadzał, aby nie zagracać nimi domu swoich rodziców. Są tak też różne obciachowe rzeczy, gdy Jisung szukał konsoli, natknął się na ciekawe dzieło sztuki:

 Są tak też różne obciachowe rzeczy, gdy Jisung szukał konsoli, natknął się na ciekawe dzieło sztuki:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Młodszy zaczyna się śmiać czytając to.

– Haaan, znalazłeś?

– AHAHAHAH TAAAAK, i nie tylko to. OBOŻEE

– Hmm? O co chodzi?

Jisung uśmiecha się uroczo i pyta go z drugiego pokoju. – Czy mogę zostać twoją IDEALNĄ DZIEWCZYNĄ~?

– Coo? – Idzie do niego.

– WIESZ, TYLKO NA DOLE NIE JESTEM DZIEWCZYNĄ. – Zerka na swoje krocze.

– NO NIEEE, grzebałeś mi w rzeczach?

– Skądże, samo się pokazało

– WIĘC JESTEŚ ZDYSKWALIFIKOWANY PFF – Zabiera mu i chowa swoje bazgroły z dzieciństwa.

– Oj weź, może jednak się skusisz~

– MIAŁEŚ WZIĄĆ KONSOLE – Bierze ostatecznie ją sam i ignoruje tą głupią sytuację, czerwieni się lekko zanosząc ją do salonu.

what is love || minsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz