– Mieszkasz u rodziców, tak? – Zapytał Minho.
– Tak, mieszkam u rodziców.
– Mhmm.. chciałbyś się kiedyś spotkać w dzień? Tak o.
– A coo~? Chcesz do mnie przyjść~? Oh jasne! Nie spodziewałem się takiej propozycji ahah
– N-n-niee, nie to miałem na myśli. Po prostu spotkać się.. nie łącz tych dwóch rzeczy ahahahahah – Zaczyna się niekomfortowo śmiać.
– Ahahahah – Samego go to rozbawiło – Takie pytanie czy mieszkam z rodzicami to wiesz ahahah, moi rodzice przyzwyczaili się już do tego, że często kogoś sprowadzam do siebie~
– Ahh.. i tak. CZEŚĆ MAMO CZEŚĆ TATO – Zaczyna naśladować głos Jisunga – A kto to synkuuu? – Robi cienki głos matki. – Aaa to pan z kawiarni! BARDZO DOBRZE UMIE ROZLEWAĆ KAWĘ, pamiętasz te spodnie? To on mi je oblał.
– Ahahahah Dokładnie! Jeszcze żeby się z nią podrażnić powiedziałbym NO MAMO TO MÓJ NOWY CHŁOPAK, IDZIEMY SIĘ ZAMKNĄĆ W POKOJU A JAK BĘDZIE ZA GŁOŚNO TO WAL W DRZWI. Mówię ci, jej mina byłaby bezcenna.
– Ee.. eheh.. – Drapie się z tyłu głowy, poczuł się bardzo niekomfortowo przez słowa wypowiedziane z ust młodszego.
– Lepiej nie przyznawaj się, że to ty ubrudziłeś spodnie, bo jeszcze będzie ci kazała pranie zrobić. – Śmieje się głośno, dla niego cała ta sytuacja jest dość zabawna.
– Pranie to chyba najmniejszy problem.. Wracając.. będziesz miał czas się spotkać na mieście? NIE na picie?
– Jasne, tylko jak NIE na picie to na co? – Tak troszkę nie wiedział co poza piciem można by robić. Za każdym razem kiedy spotykał się ze swoimi znajomymi to własnie na picie.
– Na jedzenie.
– Na jedzenie? Okej!
– Mhm, jutro sobota, masz czas?
– Znajdzie się coś wolnego~
– Super. Hmm.. jest coś co byś chciał? – Chyba źle go oceniłem.. chcę mu jakoś wynagrodzić te podejrzenia.
– Masz jakieś chipsy czy coś? Wciąż czuję się głodny. – Uśmiecha się szeroko, uwielbiał jeść takie niezdrowe rzeczy.
– Poszukam, okej? – Poszedł poszperać w szufladach w kuchni, w końcu znajduje jedną paczkę chipsów. – Tylko to.
– Może być~~~
Podaje mu. Po chwili wacha się, nie mył się już dłuższy czas, czuje się teraz niekomfortowo, tym bardziej, że ten jest dla niego znajomym. – Ja pójdę się tylko umyć. Jeśli cokolwiek ukradniesz to dowiem się o tym. – Posyła mu groźne spojrzenie.
– Jak się dowiesz? ahah – Zajada się jedzonkiem.
– Tajemnica. – Uśmiecha się zadziornie w drzwiach które przekracza aby dojść do łazienki.
O-okej..
Gdy Minho wychodzi do łazienki, Jisung rozgląda się po jego mieszkaniu.
Starszy myśli w tym czasie o nim całą kąpiel.
A co jak mi coś zwinie.. potem pójdzie, i po moim.. wszystkim... MÓJ SPRZĘT AAAAA
W tym czasie Jisung ogląda wszystko, ale nie dotyka za bardzo niczego. Szanuje cudze rzeczy i prywatność.
Minho ostatecznie stwierdza, że jest już i tak za późno na myślenie o takich rzeczach. Myje się porządnie i goli się na gładko. Sam nie zauważa jak jego depresyjny humor wraz z owłosieniem na twarzy zanika. Ubiera się w koszulę nocną i spodnie i wychodzi. W tym czasie młodszy grzecznie siedzi na kanapie.
CZYTASZ
what is love || minsung
FanfictionGdy dwie zupełnie inne osobowości spotykają się, czy istnieje szansa aby w ogóle mówić o miłości? Minho jest studentem na wydziale fotografii, dorabia sobie na co dzień jako barista w kawiarni której Jisung jest częstym klientem. Pewnego razu przez...