★¹⁵★

255 19 6
                                    

Gdy Jisung przeczytał list to zaśmiał się uroczo. – O matko ahahah, naprawdę się komuś spodobałem? – Powiedział do siebie, nawet jego matka się tym zainteresowała i zaczęła się pytać co dostał. Ma jeszcze lepszy humor niż zwykle, aż chce się pochwalić Minho tym co dostał, więc idzie do jego miejsca pracy aby jeszcze przy okazji kupić sobie jakąś kawusię.

– Proszę– mówi Minho, a gdy widzi, że to on od razu się uśmiecha i udaje, że o niczym nie wie. – O cześć~ co dziś dla ciebie?

– Hej, dla mnie to co zwykle, masz chwilę pogadać? – Płaci.

– Mhm~ – 'O boże SKSJKSJSKSSJKS' – Właśnie przechodzi zawał. – Daj mi tylko chwilę. – Kończy obsługiwać wszystkich klientów w kolejce po czym prosi koleżankę z pracy o pomoc.

Młodszy w ogóle nie wie, że ten jego cichy wielbiciel to właśnie Minho, w końcu obydwoje udają się na zaplecze. – To o czym chciałeś pogadać? – Pyta starszy.

– Muszę ci się pochwalić~!

– Noo~?

– Dostałem list miłosny, ale nie wiem od kogo..

'o kurwa sksjskskks' – Naprawdę? Wooo

– Tak!

– Bez podpisu? – Dopytuje.

– Niestety bez ehhh... trochę nie rozumiem tego.. No boo jeśli piszesz komuś list miłosny to chyba się podpisujesz, prawda?

– To zależy już. – Odpowiada i słucha go dalej.

– Mam się teraz bawić w kotka i myszkę? Co mam robić? – Jest bardzo pobudzony przez podekscytowanie, które wynika z powodu otrzymanego liścika.

– Może osoba która napisała była jakąś dziewczyną z klasyyy, której uczucia się wznowiły~ Hmm.. nie wiem. – Zmyśla. – Nigdy nie dostałem od kogoś takiego listu.

– A co jeśli to jakaś moja ex? – Na samą myśl ma dreszcze.

– Wątpię ahah, kto by robił takie rzeczy? – Zastanawia się co mu powiedzieć. – Gdzieś słyszałem.. że osoba która cię kocha i wyśle do ciebie list, to czeka aż na niego odpowiesz, wiec odpisałbym na twoim miejscu. – 'O boże co ja odwalam..'

– Masakraa, w każdym razie, moja mama myśli, że to ta jedyna.. i zaczęła mi już o ślubie pieprzyć więc wyszedłem z domu wrr. Odpowiedź? Skąd ty to wiesz, hm? Wiesz kto to napisał?

'sjsjsjsksjs' – Tak mi mówiła moja dziewczyna. – Gada bzdurki.

– Masz dziewczynę? – Ohhm..

– Moja BYŁA dziewczyna, nie umiem się wciąż przyzwyczaić po tylu latach. Była.

– Mm.. ale jak ja mam odpowiadać na list bez adresata..

– Hmm.. mówiła mi, że można taki list włożyć w podobny sposób, kto wie, może twoja wielbicielka czeka aż.. włożysz odpowiedz za dywanik albo do kwiatka.

– Ale, że u mnie w domu?

– Nie idioto, jak miałaby ci wejść do domu? – Zaśmiał się głośno z głupoty młodszego. – To ma być wszystko anonimowe. Jeśli ona pisze do ciebie anonimowo, to chyba liczy również na anonimową odpowiedź.

– JA NIE WIEM MINHO, SWOICH PARTNERÓW POZNAWAŁEM W KLUBIE, SPĘDZILIŚMY NOC I BYLIŚMY RAZEM, natomiast to jest ciężkie..

– Wiem o tymm, posłuchaj się swojego kumpla! – Szturchnął go lekko, wie, że nie ma u niego szans.. ale może mieć tylko złudną nadzieję, że ma ją aktualnie tylko w listach.

what is love || minsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz